Wakacje: bezpieczna podróż

Bezpieczeństwo jest być może pierwszą rzeczą, o jakiej myślisz, planując wakacje. Masz rację - tych spraw nie można zaniedbywać. Bezwzględnie wymagaj fotelików w samochodzie, kamizelek na wodzie i kasków podczas jazdy rowerem. Nie daj się przekonać, że woda w jeziorze jest tylko do kolan, a upadek z roweru niemożliwy.

O ile w renomowanych wypożyczalniach samochodowych nie ma problemu z fotelikami, o tyle sprzęt asekuracyjny w rozmiarach dziecięcych nie jest powszechnie dostępny, a w wielu krajach nikt w ogóle nie słyszał o takich rzeczach. Dlatego jadąc nad Orinoko, wieźliśmy z Polski kamizelki asekuracyjne dla dzieci. Pierwsza fala, która zalała łódź, upewniła nas, że postąpiliśmy słusznie.

Żadne mądre rady nie zastąpią osobistych przeżyć. Jednak książki i strony internetowe wyjaśnią wiele wątpliwości. Na całym świecie podróżujący rodzice sięgają po "Travel with children" wydawnictwa Lonely Planet. W książce poruszono chyba wszystkie aspekty podróży z dziećmi. Teorię zilustrowano rodzinnymi wspomnieniami z wielu zakątków świata. Podobny charakter ma poradnik "Z dzieckiem po świecie" (wyd. Pascal).

Tylko niemowlak w chuście albo nosidełku jest nieustannie zespolony z którymś z rodziców. Starsze, nawet najlepiej pilnowane dziecko, może nagle zniknąć nam z oczu. Najczęściej dzieje się tak na zatłoczonej plaży i gwarnym deptaku. Uprzedź malca, że gdyby się zgubił, nie powinien się nigdzie oddalać - rodzice szybko go odnajdą. Może poprosić o pomoc osobę w mundurze albo kobietę z dzieckiem.

Naucz dziecko wymawiać poprawnie imię i nazwisko. Możesz też je podpisać. Niektóre ubranka mają specjalne miejsce na wpisanie numeru telefonu, kartkę z informacją można też wsunąć do kieszonki. Większość dzieci nie jest pozbawiona wewnętrznego instynktu - w obcym środowisku są grzeczniejsze i zwykle trzymają się bliżej rodziców.

Przeczytaj również: Wozisz dziecko autem? Wymieniaj regularnie filtr kabinowy

A na rowerze...

Podstawa to dopasowany kask i światła. Ważne jest wpajanie dzieciakom od samego początku zasad bezpieczeństwa. Kupując rowery i dodatkowe wyposażenie, zawsze zwracamy uwagę na solidność wykonania. Świetnym wynalazkiem dla małych dzieci są przyczepki rowerowe, niestety, w Polsce nielegalne (na szczęście w lasach nie ma policji). Filipa zabraliśmy na pierwszą wycieczkę, kiedy miał osiem tygodni.

Nauczcie dziecko, że jeżeli rodzice nagle znikną mu z oczu, nie powinno się nigdzie oddalać.
Pięcioletni Bartek jeździł z Piotrem na tandemie, co umożliwiało dalekie wypady. Jazda w terenie znakomicie wyrabia sprawność w prowadzeniu roweru, uczy posługiwania się mapą i kompasem.
Zaznajamia też z prostą techniką, jak przerzutki, hamulce i elektronika rowerowa. Dzieci nie znoszą monotonii, więc preferujemy krótkie rowerowe wypady z samochodem lub domem jako bazą. Dobrze jest mieć cel wycieczki - zamek, kamieniołom albo szukanie punktów w imprezie na orientację.

Pierwsza pomoc

Nawet jeśli wybierasz się do kurortu zapewniającego opiekę lekarską, pewne rzeczy trzeba zabrać. Koniecznie zapakuj (najlepiej do sztywnego plastikowego pudełka):

• coś przeciw gorączce;
• wodę utlenioną w żelu, gaziki Leko, plastry w różnych rozmiarach, bandaż;
• sól fizjologiczną do przemywania oczu;
• pincetę do wyjmowania drzazg;
• repelent przeciw komarom, Fenistil i wapno do łagodzenia skutków ukąszeń, pompkę Aspivenin do odsysania jadu (np. po użądleniu osy) i wyjmowania kleszczy;
• coś na kłopoty żołądkowe (np. Smectę);
• inne leki, które przyjmuje twoje dziecko (np. antyalergiczne).

Na wszelki wypadek warto dorzucić kilka par gumowych jednorazowych rękawiczek oraz jednorazowe igły i strzykawki. Wyjazd w tropiki wiąże się zazwyczaj z koniecznością wykonania dodatkowych szczepień ochronnych i stosowania profilaktyki antymalarycznej. Najpóźniej dwa miesiące przed wyjazdem trzeba skonsultować się z lekarzem. Zapisz, jak dawkować poszczególne leki.

miesięcznik "Podróże"