Zacznie chodzić i rozrabiać szybciej, niż myślisz - sprawdź, jak się przygotować na życie z aktywnym kilkulatkiem
Jesteś mamą słodkiego noworodka, który co prawda budzi się milion razy w ciągu nocy, ale jeszcze nie nauczył się chodzić, skakać i biegać? Doskonale, masz jeszcze czas, aby przygotować się na apokalipsę kilkulatka, zanim zacznie on biegać, skakać, uciekać, rozrzucać rzeczy wokół siebie i je chować.
Życie mamy noworodka nie jest usłane różami. Zamartwiamy się o wszystko, począwszy od tego, czy się najada, czy prawidłowo przybiera na wadze. Kończąc na obawach związanych z wypróżnieniem i bioderkami.
Młode mamy narzekają również na brak snu, bo maluch może budzić się milion razy w ciągu nocy.
Jest jednak niewątpliwa zaleta tego okresu, który wbrew pozorom trwa bardzo krótko. Mianowicie, niemowlę nie ucieka, nie przemieszcza się z prędkością, o jaką byśmy go kiedykolwiek mogli podejrzewać, nie sięga za wysoko po rzeczy, które nie są przeznaczone dla niego.
Zanim więc nadejdzie czas apokalipsy i rządów kilkulatka, warto sprawdzić, jak możemy się przygotować na ten okres. Te rzeczy bardzo ci pomogą przetrwać kryzys wywołany mobilnością kilkulatka.
Czytaj również: Jak prawidłowo reagować na histerie u dziecka? Mamy 5 sprawdzonych sposobów na dziecięce złości
Spis treści
- Kup wygodny dres
- Przekąski w torebce to must have tego sezonu
- Pojemniki na zabawki – kup jak największe
- Możesz potrzebować zapasowych kluczy – zrób kilka kopii
- Zaopatrz się w odplamiacze i magiczne gąbki
- Plasterki i zimne okłady
- Ćwicz zakładanie pieluchy w biegu
- Zainwestuj w pancerne etui na telefon
Kup wygodny dres
Dres to jedno z niezbędnych ubrań w tym okresie. Ewentualnie możesz ubierać się w leginsy i nie zapomnij o butach do biegania.
To bardzo istotne, aby było ci wygodnie i nic nie krępowało twoich ruchów, gdy ruszysz w pościg za uciekającym brzdącem, który nie ma ochoty zmieniać pieluchy, ubierać się i myć się.
Pozbądź się wszystkiego, co jest mniejsze od piłeczki do ping-ponga
Będąc mamą ponad rocznego malucha, musisz wiedzieć, że jeżeli coś zmieści się do jego buzi, to na pewno tam trafi.
Dlatego tak istotne jest, aby pozbyć się z zasięgu ręki wszystkiego, co jest mniejsze od piłeczki do ping-ponga. Wszystkie spineczki, gumeczki, guziki, koraliki, magnesy i inne drobiazgi należy dobrze schować.
Nie ma nic gorszego niż widok małego dziecka siedzącego wokół rozsypanych kulek, o których się zapomniało. I ta niepewność, czy już jakieś zjadł, czy jeszcze nie zdążył.
Przekąski w torebce to must have tego sezonu
Nie chodzi o to, aby dziecko przekupić. Nie chodzi również o to, aby dostawało przekąski cały czas. To jednak rozwiązanie, gdy stoisz w długiej kolejce w sklepie, a twój brzdąc ma ochotę jeszcze pobiegać między alejkami.
Przekąska w formie musu lub chrupka kukurydzianego to absolutna konieczność, gdy potrzebujesz zostać w jednym miejscu.
Pojemniki na zabawki – kup jak największe
W wieku około 3 roku życia twoje dziecko może mieć tyle zabawek, że nie będziesz wiedziała, gdzie je trzymać.
Wówczas przypomnij sobie o tych pojemnikach. Zawsze możesz posegregować te, których według ciebie dziecko już nie potrzebuje i którymi się nie bawi.
Jednak pamiętaj, żeby nie robić tego przy nim. Wówczas będzie potrzebowało wszystkich.
Możesz potrzebować zapasowych kluczy – zrób kilka kopii
Dzieci mają prawdziwą zdolność chowania rzeczy. Jeżeli przy tym jeszcze nie potrafią mówić, to zrozumienie, gdzie je schowały, graniczy z cudem.
Może się też okazać, że coś odłożą i całkowicie tego nie zarejestrują. Jeżeli będzie to coś do jedzenia, to wkrótce każdy będzie mógł to wyczuć. Jednak jeśli będą to klucze, to warto mieć zapasowy komplet.
A najlepiej trzy zapasowe komplety.
Zaopatrz się w odplamiacze i magiczne gąbki
Nigdy nie wiemy kiedy będą potrzebne. W zasadzie mogą być niezbędne codziennie, jeżeli twoje dziecko okaże się małym artystą.
W tym przypadku pamiętaj również, aby zrezygnować z białych mebli. Są niczym niezamalowana kartka, którą dzieci będą pragnęły przyozdobić. Białe ściany też mogą być kuszące.
Wszelkie środki czystości przydadzą się w miejscu spożywania posiłków. Musisz wiedzieć, że w pewnym momencie – i jest to cudowny okres – dziecko będzie chciało jeść samo. Wszystko, nawet zupę. Pozwól mu na to. Musi się przecież nauczyć.
Tak naprawdę to już teraz przygotuj się psychicznie na remont. Na pewno na malowanie ścian.
Plasterki i zimne okłady
Już teraz zaopatrz się w okłady, które przechowuje się w lodówce. Będą potrzebne w nagłych sytuacjach, gdy twoje dziecko będzie uskuteczniać swoje skoki, podskoki i obroty.
Plasterki to również jeden z elementów, którego nie może zabraknąć. Najlepsze są te kolorowe ze zwierzątkami. Pamiętaj, że niekiedy są konieczne, nawet jeśli nie ma na paluszku żadnej rany.
Plasterek musi być i koniec. Choćby tylko na chwilę.
Ćwicz zakładanie pieluchy w biegu
Teraz gdy twój noworodek jeszcze spokojnie leży, kiedy go przewijasz, ćwicz zakładanie pieluchy na poruszającym się obiekcie.
Zobaczysz, że ta umiejętność przyda ci się szybciej, niż myślisz.
Zainwestuj w pancerne etui na telefon
Jeszcze przed nadejściem apokalipsy kilkulatka, warto zainwestować w pancerne etui na smartfona.
Teraz może wydaje ci się ten pomysł śmieszny, ale kiedy zobaczysz, jak telefon łatwo mieści się w małych rączkach, które wbrew pozorom potrafią bardzo daleko rzucić – takie etui może wiele zmienić.
Zobacz także: Dlaczego warto ograniczać dzieciom liczbę zabawek? 9 ważnych faktów
