Nie wszystko da się zrobić na siedząco. Jeżeli czeka cię dłuższe stanie przy blacie, jedną nogę postaw na niskim stołeczku i od czasu do czasu zrób zmianę. Tak będzie lepiej dla kręgosłupa. Staraj się też nie stać dłużej w bezruchu. Przejdź się, stań na palcach, pokołysz biodrami. Unikaj też opierania się brzuchem o blat.

Tę czynność także powinnaś wykonywać nieco inaczej niż do tej pory – tak, by oszczędzać kręgosłup. To ważne zwłaszcza w drugiej połowie ciąży, gdy jest nienaturalnie wygięty przez rozwijające się w łonie dziecko. Lekarzezalecają prasowanie w pozycji siedzącej z deską ustawioną na wysokości łokcia, tak byś nie musiała podnosić rąk ku górze. Aby zadanie trwało krócej, najpierw wyprasuj wszystkie rzeczy i powieś je np. na oparciu fotela, a dopiero na koniec usiądź i poskładaj. W ten sposób oszczędzasz nie tylko swoje plecy oraz nogi, ale także energię elektryczną.

Może nie jest zbyt wyczerpującą pracą, ale szczególnie gdy brzuch jest duży, dłuższe pochylanie się nie jest wskazane. Dlatego do odkurzania używaj maksymalnie wyciągniętej rury. Sięgając pod szafę lub łóżko, kucnij. Jeśli akurat planujesz zakup odkurzacza, wybierz model, który ma regulację wysoko w rączce, a nie na obudowie. Gdy podłoga wymaga mycia, nie rób tego na kolanach, tylko użyj mopa.

Wprawdzie pralka poradzi sobie z górą brudnych rzeczy, ale to ty musisz je włożyć i po skończonym praniu wyjąć. Szczególnie opróżnianie bębna z ciężkich i splątanych ubrań czy pościeli może być ryzykowne. Jak to zrobić? Kucnij lub usiądź na stołeczku, a tuż pod drzwiczki podsuń miskę tak, by mokre rzeczy spadały do niej, gdy je pociągniesz. Jeśli pierzesz pościel, zapinaj poszewki, bo mniejsze rzeczy lubią trafiać do środka, a wtedy trzeba się siłować z pełną poszewką. Planując małą, ręczną przepierkę, zrób to w umywalce lub misce, postawionej np. na pralce – nigdy na dnie wanny, ponieważ nie powinnaś się tak mocno schylać. Nie dźwigaj miski z wodą!