Ciąża potrafi dokuczyć, to prawda. Będzie cię mdliło, bolało w podbrzuszu, w krzyżu. Trudno, żeby było inaczej: twoje hormony szaleją, macica się rozciąga, dziecko zaczyna ciążyć...
Zamiast kwękać, powiedz sobie: to normalne, mam prawo tak się czuć. Jeśli będziesz wciąż roztrząsała fakt, jak bardzo ciążowe dolegliwości utrudniają ci życie, to rzeczywiście ciąża będzie dla ciebie jednym pasmem dolegliwości. Zmień nastawienie.
Pomyśl, że jest to nadzwyczajny stan i wszystko, co się z nim wiąże, to objaw cudu, jakim jest powstawanie nowego człowieka. Ty zaś właśnie teraz uczestniczysz w tym cudzie. Kiedy to sobie uświadomisz, mdłości czy bóle staną się mniej dokuczliwe.