Terapia McKenziego a ból odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa [Porada eksperta]

Od stycznia borykam się z bólem odcinka lędźwiowo-krzyżowego, dlatego wykonałem badania i chciałbym skonsultować, czy powinienem poddać się terapii McKenziego? Męczy mnie ból centralny o średnim natężeniu – tuż ponad pośladkami, czasami odczuwam pieczenie w tym miejscu i niżej. Neurolog nie stwierdził żadnych ubytków neurologicznych i zalecił leki oraz rehabilitację. Miałem też blokadę przykręgosłupową. W kwietniu miałem MRI tego odcinka: Badanie MRI kręgosłupa lędźwiowego wykonano w sekwencji SE w obrazach T1, T2– zależnych w płaszczyznach poprzecznych i strzałkowych - Dehydratacja krążków m-kręgowych w odcinku L2-S1, - Obniżenie wysokości krążka m-kręgowego L5-S1, - Dokanałowa, szerokopodstawna przepuklina krążka m-kręgowego L4-L5, która uciska worek oponowy oraz obustronnie zwęża otwory m-kręgowe, - Niewielkie dokanałowe, szerokopodstawne wypukliny krążków L2-L3-L4 powodujące nieznaczne modelowanie worka opony twardej i obustronne spłycenie otworów międzykręgowych, - Przednia osteofitoza krawędziowa trzonów w odcinku L1-L5, - Wysokość trzonów prawidłowa, - Stożek rdzenia prawidłowy, - Na poziomie S2 obustronnie torbiele około korzeniowe średnicy do 18 mm. Neurolog po przejrzeniu płytki stwierdził wypukliny jąder miażdżystych dysków L3-L4 i L4-L5 o charakterze centralnym i wymiarach 3-4 mm. Nie ma cech ciasnoty wewnątrzkanałowej. Aktualnie lekarz rodzinny namawia mnie na rozpoczęcie terapii metodą McKenziego. Czy przy takich zmianach mogę ją podjąć, czy raczej nie jest ona wskazana?

Z opisu badania MRI wynika, że w Pana kręgosłupie ma miejsce zmiana dyskopatyczna - największa na poziomie L4/L5, która może powodować objawy opisane przez Pana na początku maila.

Objawy mogą jednak być bardziej spotęgowane z układu mięśniowo-powięziowego w wyniku zaburzenia napięcia samej powięzi i aktywnych punktów spustowych. Jednakże nie widząc samego obrazu rezonansu oraz nie badając Pana nie mogę stwierdzić, gdzie dokładnie leży przyczyna. Stwierdzi to fizjoterapeuta, który podejmie się Pana usprawniania i wówczas dobierze odpowiedni rodzaj terapii. Terapia McKenziego jest jedną z form leczenia dolegliwości bólowych kręgosłupa, lecz nie jedyną. To, czy jest ona wskazana, zależy od wywiadu i dokładnej diagnostyki przeprowadzonej przez wykwalifikowanego fizjoterapeutę według założeń tej metody.

Ja ze swojej strony zalecałbym dobrze przeprowadzoną terapię manualną wraz z terapią mięśniowo-powięziową. W następnej kolejności odpowiednie ćwiczenia, których zadaniem będzie ustabilizowanie jednych struktur, zaś uruchomienie innych, aby przywrócić równowagę napięcia w całym ciele (problem wbrew pozorom dotyczy zawsze całego ciała, a nie tylko okolicy bólowej). Liczę, że znajdzie Pan odpowiednią pomoc i uda się wrócić do czasów sprzed bólu.