"Myślałam, że to ja jestem winna". 5 nieoczywistych rzeczy, które "dopadną cię" po urodzeniu dziecka

Na wiele sytuacji po urodzeniu dziecka jesteś przygotowana, ale na inne nie. Nie mówi się o nich głośno, więc nie wiesz, że nie są tylko twoim problemem. Zadręczasz się, że to twoja wina, bo jesteś złą matką, żoną, partnerką, przyjaciółką... Oto 5 nieoczywistych zmian po urodzeniu dziecka, których się nie spodziewałaś i nie umiesz sobie z nimi radzić.

Narodziny dziecka to rewolucja – banalne, ale jakże prawdziwe stwierdzenie. Na część rzeczy związanych z porodem i pojawieniem się dziecka na świecie jesteś przygotowana – trąbią o tym w internecie, czytasz o tym w poradnikach: będzie bolało, nie będziesz się wysypiać, nie będziesz mieć na nic czasu...

Ale są też nieoczywiste zmiany, o których mało się mówi, a które tak naprawdę nie dotyczą garstki kobiet, ale większości młodych mam. Ale właśnie dlatego, że są pomijane, wiele kobiet traktuje je jak osobistą porażkę.  

„Pamiętam, że po urodzeniu synka, myślałam, że to koniec mojego małżeństwa. Nie dlatego, że miałam jakieś sygnały o zdradzie męża czy że sama przestałam go kochać – pisze na grupie dla mam jedna z kobiet. – Po prostu dziecko nas przytłoczyło: zero rozmów, zero kontaktu, zero seksu. Myślałam, że to ja jestem winna”.

Jest wiele wspaniałych rzeczy, które pojawiają się w naszym życiu wraz z narodzinami dziecka. Ale jest wiele takich, których się nie spodziewamy i z którymi sobie nie radzimy, choć są normalne. Oto 5 z nich.

Czytaj również:  Jak dbać o związek? Kryzys w związku po narodzinach dziecka

Jakie problemy pojawiają się po narodzinach dziecka? Rozmowa z psychologiem

5 nieoczywistych zmian po urodzeniu dziecka

Zobacz galerię 5 zdjęć

Małgorzata Wójcik