Paris Hilton pokazała synka, a złośliwcy pytają, czy jest zdrowy. Jej odpowiedź zamknęła im usta
Paris Hilton jest mamą kilkumiesięcznego synka, którego urodziła dla niej surogatka. W ostatnich dniach celebrytka pokazała dziecko w mediach społecznościowych. Nie spodziewała się jednak, że wygląd małego Phoenixa tak zaskoczy internautów.
Paris Hilton jest świeżo upieczoną mamą. Dziewięć miesięcy temu na świecie pojawił się synek dziedziczki fortuny, Phoenix. Paris jednak nie urodziła go samodzielnie — dziecko przyszło na świat dzięki zapłodnieniu in vitro, a urodziła je surogatka.
Mały dziedzic fortuny Hiltonów
Phoenix to pierwsze dziecko Paris Hilton i jej męża biznesmena Cartera Reuma. Urodził się 16 stycznia 2023 roku dzięki wynajętej surogatce. Po porodzie Paris Hilton opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie maleńkiej rączki i napisała: "Już teraz jesteś kochany ponad wszystko".
Celebrytka zachwyciła się macierzyństwem, stara się każdą wolną chwilę poświęcać dziecku. "Ciągle odmawiam udziału w różnych rzeczach, bo chcę spędzać z nim tyle czasu, ile tylko mogę. Nie chcę ominąć żadnego z ważnych momentów w jego życiu" - powiedziała w rozmowie z magazynem "People".
Wygląd syna Paris Hilton zaskoczył internautów
W ostatnich dniach Paris opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie kilkumiesięcznego synka. Widać na nim szczęśliwego i uśmiechniętego chłopca. Wygląd dziecka wzbudził jednak zaniepokojenie internautów, którzy zaczęli sugerować, że dziecko jest chore.
Komentujący zwrócili uwagę na główkę dziecka, która ma nietypowy kształt. W komentarzach pojawiły się sugestie, że dziecko może mieć wodogłowie, zapalenie opon mózgowych czy kraniosynostozę, wadę wrodzoną, z powodu której główka dziecka ma inny kształt.
Paris Hilton broni synka
Dziedziczka fortuny nie dała się ponieść i opublikowała bardzo krótką odpowiedź. "Mój aniołek jest całkowicie zdrowy. I oczywiście był na wizycie u lekarza. On ma po prostu wielki mózg" - napisała pod postem na Instagramie. W obronie celebrytki stanęło wielu internautów, którzy nie tylko uznali, że komentowanie wyglądu dziecka jest niewłaściwe, ale również że matka dziecka najlepiej zna jego stan zdrowia.
"Mój syn miał taką samą głowę, była ogromna! Teraz ma 17 lat i wygląda normalnie. Był całkowicie zdrowy i nawet mój pediatra powiedział, że przekroczył 100 centyl dla jego wieku, ale wszystko było w porządku. Czasami małe dzieci mają po prostu duże głowy. Twój syn uroczy" - napisała jedna z internautek.
Czytaj: Jak przebiega zapłodnienie in vitro i kto może skorzystać?
