Wybór imienia dla dziecka to jedna z pierwszych i najważniejszych decyzji, jakie podejmują rodzice. To nie tylko kwestia brzmienia czy tradycji, ale także okazja do wyrażenia własnej wrażliwości, zainteresowań i… kreatywności.
Coraz częściej źródłem inspiracji nie są już wyłącznie rodzinne historie czy klasyczne kalendarze, lecz współczesna popkultura. Serialowi bohaterowie, modowe ikony, a nawet sztuczna inteligencja stają się punktem odniesienia przy podejmowaniu tej decyzji.
Właśnie tą ostatnią zainspirowała się kolumbijska para, która nadała swojej córeczce dziwacznie brzmiące imię.
Z jednej strony chodzi o oryginalność i chęć wyróżnienia dziecka, z drugiej – o emocje, które towarzyszą rodzicom, gdy utożsamiają się z ulubioną postacią, trendem czy nową technologią. To właśnie ta niezwykła pomysłowość i pragnienie nadania imieniu osobistego znaczenia sprawiają, że katalog współczesnych imion staje się coraz bardziej zaskakujący i różnorodny.

Dziewczynka otrzymała imię na cześć sztucznej inteligencji
Z pewnością zastanawiając się nad wyborem imienia dla dziecka bierzemy pod uwagę aktualne rankingi najpopularniejszych imion. Chcemy wiedzieć, co aktualnie podoba się rodzicom i czy nie będzie tak, że w jednej klasie spotkają się trzy Zuzie lub pięciu Nikodemów.
Można się również spodziewać, że coraz częściej rodzice wprost zadają to pytanie sztucznej inteligencji. W rozmowie z ChatemGPT określają swoje preferencje, by otrzymać najlepiej dopasowane propozycje. Na przykład takie, które mają pasować do nazwiska.
Warto przy tym pamiętać, że zbyt oryginalne imię może ośmieszać dziecko i sprawić, że będzie się go wstydziło. Tak jest chociażby ze spolszczonymi wersjami zagranicznych imion czy imionami bohaterów seriali lub kreskówek.
Z pewnością do tych nowoczesnych, a przy tym bardzo oryginalnych imion należą imiona dzieci Elona Muska czy Michała Wiśniewskiego. O ile jednak da się zarejestrować w urzędzie imię, które w rejestrach nie występuje, nie ma problemu, by nazwać tak dziecko. Kolumbijska para postanowiła zainspirować się ogromną rewolucją technologiczną, która dzieje się na naszych oczach. Swoją córeczkę nazwali... Chat Yipiti.
Urzędnicy nie widzieli przeciwwskazań
Kolumbijskim rodzicom bez problemu udało się zarejestrować dziecko z nietypowym imieniem w urzędzie. Oczywiście sprawa szybko obiegła media społecznościowe, gdzie internauci dość krytycznie wypowiadali się na ten temat.
Wielu z nich przewiduje, że dziecko może być w przyszłości narażone na docinki ze strony rówieśników, a w dorosłym życiu mieć problemy z odnalezieniem się na rynku pracy, właśnie z uwagi na swoje nietypowe imię.
Zobacz też: Te imiona dla dzieci wybrały znane mamy. Tradycyjne i oryginalne: