Sprzątanie to temat-rzeka. Chyba w każdym domu jest szuflada wstydu, do której trafią różne „przydasie”, krzesło z rzeczami, które są za czyste do prania, ale za brudne do włożenia do szafy. Są i nielubiane zadania, które zajmą nam wieczność. Na mnie spogląda regał z książkami - przez moment elegancko ogarnięty, tracił na wyglądzie z każdą dokładaną książką czy papierzyskami, które odkładałam tam „tylko na chwilę”.
Nagrania publikowane przez @christinewrutzen stały się wiralem. Dlaczego? Zachwyca i prosta, charakterystyczna forma, i przekaz. Christi pokazuje, ile naprawdę zajmują czynności, które wydają się czasochłonne.

Ile to zajmie? Mniej niż myślisz
Składanie prania, porządkowanie szafek w kuchni, zmienianie pościeli, odgruzowywanie miejsc, w które odkładamy rzeczy tylko na chwilę - to tylko przykłady czynności, które są odkładane na później, jako te nielubiane, ale i wymagające sporo czasu. Na pewno?
Obejrzyj nagrania, które publikuje Christi Newrutzen. W okularach przeciwsłonecznych, z mikrofonem w dłoni, relacjonuje, ile naprawdę zajęło jej wykonanie zadań, do których zabierała się baaaardzo powoli. Przykład? Przez rok odkładała posprzątanie spiżarni, odgruzowanie trwało dokładnie 27 minut. Pewnie więcej czasu zajęło jej myślenie o tym zadaniu. Dokładne sprzątanie samochodu zajęło 51 minut, umówienie się na wizytę do dentysty - 9 minut. Prokrastynacja trwa dłużej, niż działanie (ale i bardziej męczy, zadanie wciąż nad nami „wisi”).
Seria „How Long Does It Take?” (dosłownie: ile czasu to zajmie?) ma - na ten moment - 10 nagrań, wszystkie cieszą się olbrzymią popularnością. Mają „to coś”, ale i motywują do działania. Chcemy sprawdzić, ile nam zajmie wykonanie nielubianych zadań.
Polecany artykuł:
„Nowa Marie Kondo”
TikTokerka nie mogła uwierzyć, że jej nagrania zrobiły aż tyle zamieszania, powtarzała, że na to nie zasługuje. Komentujący przekonują, że jest wręcz przeciwnie. Wielu z nich zmotywowała do działania, a odkładane od długiego czasu zadania wykonali błyskawicznie. A te były naprawdę bardzo różne, w końcu każdy ma problem z czymś innym.
Dzięki tobie zrobiłem zaległą pracę domową. Było pięć tygodni po terminie, zajęło mi 28 minut. Dostałem szóstkę
Umyłam okna! Zajęło mi to godzinę i 22 minuty. Prokrastynacja - siedem miesięcy. Szczerze mówiąc, ty to zrobiłaś, nie ja
Zasługujesz na to, absolutnie. Trafiłaś w dziesiątkę, bo wielu z nas odkłada sprawy na później, a te filmy są motywujące
Jesteś nową, wiarygodniejszą Marie Kondo
- czytamy pod nagraniem, w którym Christi dziękuje obserwatorom.
To co, sprawdzamy, ile nam zajmą nielubiane czynności?