Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się z wielkim hukiem. Oboje dbają, by echa rozpadu ich małżeństwa nie obróciły się przeciwko nim. Dlatego każde z nich przedstawia swoje racje i powody, dla których to małżeństwo nie miało prawa przetrwać.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela układają sobie życie osobno
Agnieszka Kaczorowska nigdy nie potwierdziła plotek, że na planie programu Królowa Przetrwania, zdradziła męża z dźwiękowcem. Za to nie kryła, że w ich małżeństwie od kilku lat nie układało się najlepiej. Maciej Pela miał być kimś w rodzaju trzeciego dziecka, nie męża.
Z kolei Maciej Pela zarzuca (wciąż) żonie, że prawie nigdy nie było jej w domu. I że wcale nie był "utrzymankiem" żony, ponieważ on również angażował się w utrzymywanie rodziny. A prócz tego - zajmował się dziećmi i domem.
Po rozstaniu oboje porozumiewają się przez prawników i póki co udaje im się porozumieć w kwestii opieki nad dziećmi. Maciej Pela jeszcze niedawno wspominał, że tancerka miała zabrać z domu swoje rzeczy, ale wciąż tego nie zrobiła. Jak donoszą portale plotkarskiej, Agnieszka Kaczorowska jeszcze przed Wielkanocą zmieniła adres.
Od grudnia do kwietnia Maciej Pela spotykał się z Izabelą Płóciennik, uczestniczką Voice of Poland. Całkiem niedawno sieć obiegły jego pełne czułości zdjęcia z Paulą Wicherską, uczestniką Love never Lies, z których tancerz tłumaczył się w social mediach ("Zawiodłem, bo nie radzę sobie z nową sytuacją życiową").
Agnieszka Kaczorowska spędziła święta z dziećmi i Marcinem Rogacewiczem?
Agnieszka Kaczorowska ostatnie święta spędziła z Gabrysią i Emilką. Jednak towarzyszył im ktoś jeszcze. Chodzi o Marcina Rogacewicza, aktora, którego wielu z nas kojarzy z Na dobre i na złe jako doktora Przemka Zapałę. Albo jako prawnika Aleksa z Tatuśków.
Cała czwórka w Poniedziałek Wielkanocny widziana była na spacerze. Jak donosi Pudelek, wiele wskazywało na to, że aktor ma dobry kontakt z córkami tancerki. Jedną z dziewczynek miał nawet nosić na rękach. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz byli ubrani tak, by raczej nie rzucać się w oczy (ich prywatność miały chronić kaptur i czapka z daszkiem).
Maciek Pela tym razem nie wrzucił żadnych zdjęć z córkami. W rozmowie z dziennikarzami TVN przed świętami mówił, że nie wie jeszcze, czy Wielkanoc spędzi w domu, czy wyjedzie na "urlop od życia". Powiedział też wprost, że jeśli chodzi o dzieci, oboje z Agnieszką Kaczorowską są zgodni, że dziewczynki są w ich życiu najważniejsze.
Dajemy z siebie maksa, więc na pewno dziewczynki będą miały fajne rodzinne święta
- zapewnił.
Pozostaje pytanie, czy Marcin Rogacewicz, który właśnie rozwodzi się z żoną, jest przyjacielem rodziny, czy kimś znacznie ważniejszym.

Polecany artykuł: