Ewa Chodakowska „szkodzi kobietom”? Odpowiada: „Trenujesz, bo kochasz siebie, czy dlatego że siebie nienawidzisz?”

2025-04-25 11:56

Ewa Chodakowska to jedna z najsłynniejszych polskich trenerek fitness. Wiele kobiet - również tych, które po urodzeniu dziecka pragną osiągnąć wymarzone wymiary i sylwetkę - ćwiczy właśnie z Chodą. Charyzmatyczna trenerka odniosła się ostatnio do zarzutów, że często wcale nie pomaga...

Ewa Chodakowska „ szkodzi kobietom”? Odpowiada: „Trenujesz, bo kochasz siebie, czy dlatego ze siebie nienawidzisz?”

i

Autor: Ig/chodakowskaewa

Ewa Chodakowska w ostatnią środę opublikowała nagranie, w którym ubolewa, że spotyka się z krytyką kobiet. Wiele wskazuje na to, że internautki dość często zarzucają jej, że sposób, w jaki motywuje prowadzi głodzenia się i autodestrukcji.

Ewa Chodakowska podziwia matki

W komentarzach do publikacji Ewy Chodakowskiej w social mediach, znajdziemy wiele głosów na temat tego, że trenerka to bardzo ciepła osoba. I taka, której naprawdę zależy na zdrowym stylu życia kobiet. To komentarze od osób, które miały okazję spotkać ją osobiście, nie tylko na Instagramie.

Ewa Chodakowska nie ma dzieci. Jednak raz na jakiś czas ma okazję dowiedzieć się, jak wymagająca jest opieka nad maluchami. Po tym jak zajmowała się dziećmi swojej siostry, wyraziła swój podziw dla mam, które na co dzień radzą sobie z organizacją i wychowywaniem pociech.

Wyrażając szacunek wobec matek, zapewne miała świadomość, że wśród kobiet, które trenują razem z nią - to właśnie mamy.

Prowadząc treningi, Ewa Chodakowska potrafi być niezwykle skuteczna. Motywacją do osiągnięcia celu ma być nie tylko jej sylwetka ale i słowa, które kieruje wobec swoich fanek. 

Najpierw selflove, potem „Skalpel” 

Okazuje się, że nie wszystkim podoba się sposób, w jaki Ewa Chodakowska realizuje swoją misję. Autorka kultowego już Skalpela, czyli serii ćwiczeń bezlitosnych dla nadprogramowych kilogramów, odniosła się do zarzutów internautek, według których często nie pomaga, a szkodzi kobietom.

W oparach absurdu. Sama nie wierzę, że to muszę wyjaśniać, ale mam dość słuchania, że ktoś z mojej winy: zapędził się w wyzwaniach, zaczął trenować ponad normę, zaczął schodzić poniżej zdrowego deficytu kalorycznego, zaczął wywierać na sobie presję, zaczął nakładać na siebie restrykcje, obrał kierunek autodestrukcji. Ja promuję zdrowie. (...) Ty jesteś dorosła, odpowiedzialna i dołączasz do wyzwań z własnej woli. Ja nie jestem za Ciebie odpowiedzialna

- podkreśliła Ewa Chodakowska. Dodając, że każdy, kto zacznie trenować z nią (lub inną trenerką czy trenerem) powinien zacząć od selflove. Czyli kochania siebie.

Znam swój przekaz. Biorę odpowiedzialność za swoje słowa. Komunikaty. Materiały, które tworzę. Nie biorę natomiast odpowiedzialności za to jak je interpretujesz. Nie biorę odpowiedzialności za to, czy trenujesz, bo kochasz siebie, czy dlatego ze siebie nienawidzisz. Mój komunikat jest jasny - zacznij od selflove

- powiedziała również słynna trenerka.

M jak Mama Google News