Niepowodzenia w życiu znanych osób to pożywka dla tabloidów nie od dziś. To przykre zwłaszcza, gdy w sprawę zamieszane są dzieci. Sandra Kubicka i Aleksander Baron nie raz już odnosili się do tego, jak wiele w ich życiu prywatnym utrudnia fakt, że są stałymi tematami prasy plotkarskiej.
Teraz, gdy do mediów wyciekła wieść o kolejnym pozwie rozwodowym, ich rodzina znów regularnie pojawia się na portalach. Według fanów spore kontrowersje wzbudza fakt, że para niby się rozwodzi, a jednak, jak można domyślić się z ich social mediów, nadal spędzają ze sobą sporo czasu. Czy to rzeczywiście niewłaściwe i podejrzane? Co to, to nie. Jako portal parentingowy spieszymy z wyjaśnieniami. Dorośli ludzie, którzy mają dziecko, powinni myśleć zwłaszcza o jego emocjach.
Sandra Kubicka i Alek Baron się rozwodzą
Po kilkumiesięcznych próbach ratowania związku, Sandra Kubicka i Alek Baron ponownie zadecydowali o rozwodzie. Za pierwszym razem był to dość głośny medialny temat, komentowany przez samych zainteresowanych. Teraz para, nie komentuje medialnych doniesień o swoim życiu prywatnym. Oboje przyznają, że przeszli przez miesiące terapii, które zmieniły ich podejście do wielu spraw.
Ja też się nauczyłam na błędach i uważam, że popełniłam parę błędów w życiu. Mówienie publicznie o mojej sytuacji wcześniej z Alkiem było błędem. Przeprosiłam go za to. Więcej tego nie zrobię. I to tyle
- wyznała na Instastory Sandra Kubicka.
Głos w prawie zabrał też znany muzyk.
Znowu dużo o mnie w mediach, kompletnie tego nie potrzebuję, a wręcz tego nie chcę, ale rok w terapii dał mi zupełnie inną perspektywę na tę sytuację, dlatego po prostu to akceptuję. Niech sobie to wisi. Wszystkim zatroskanym dziękuję bardzo za dużo wiadomości, wsparcie i wiedzcie, że wszyscy jesteśmy zdrowi, uśmiechnięci, szczęśliwi. Leoś miał przez parę dni katarek, dlatego mieliśmy nieprzespane nocki, natomiast dzisiejsza noc crème de la crème. Wyspaliśmy się i ja i Leoś i nawet wstaliśmy później niż mama. Co do naszych prywatnych relacji z Sandrą — są one prywatne i takie pozostaną, także nie szukajcie tutaj sensacji
- skomentował na swoim profilu Alek Baron.
Media szokuje, że rodzice Leosia nie odcinają się od siebie
Oprócz rozwodu samego w sobie, media plotkarskie szokuje fakt dalszej obecności znanych rodziców w swoich social mediach. Aleksander Baron niedługo po umieszczeniu na swoim Instagramie powyższego komentarza, pokazał kadry z domu, na których widać Leosia i Sandrę Kubicką wręczających mu prezent urodzinowy. I się zaczęło.
Skoro media społecznościowe to kawałek życia, nie ma się czemu dziwić. A złośliwym, którzy węszą sensację, polecamy wywiad M jak mama z coachem rozwodowym i mediatorką, o tym jak w cywilizowany sposób podejść do rozwodu mając na uwadze dobro dzieci.
To, że nie jesteście już parą małżeńską czy romantyczną, nie oznacza, że nie jesteście już rodzicami. Parą rodzicielską będziecie do końca życia
- mówiła w programie Plac Zabaw ekspertka, Joanna Solarska.
Być może właśnie taka idea przyświęca rodzicom Leosia. My, jako obserwatorzy powinniśmy pamiętać, że rozwód to dla każdedo z małżonków duża trauma, ale będąc rodzicami, należy wszelkimi sposobami sprawić, by nie był on traumą dla dzieci.
Według badań sam rozwód nie jest aż tak traumatyczny dla dzieci, jak sposób, w jaki rodzice go przeprowadzają. Dzieci potrzebują spokojnych, szczęśliwych i zdrowych rodziców – nawet jeśli osobno
- radziła w odcinku wideocastu Mjakmama24.pl certyfikowana coach rozwodowa i mediator sądowa.
