Ralph Kamiński (dokładniej Rafał Stanisław Kamiński) to artysta, który przez ostatnią dekadę wyrósł na jedną z najbardziej oryginalnych postaci polskiej sceny muzycznej. Muzyk, autor tekstów, multiinstrumentalista i producent, łączy w swojej twórczości alternatywny pop z elektroniką oraz elementami muzyki kameralnej, często sięgając po teatralność i metamorfozę sceniczną.
Zdecydowanie częściej mówi o muzyce niż zdradza sekrety ze swojego życia prywatnego. Wyjątkiem jest chyba relacja z mamą i babcią, do których nierzadko się odwołuje. Ostatnio udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich ojcowskich planach i marzeniach.
Ralph Kamiński poczuł instynkt tacierzyński
Pytania o dzieci i plany związane z macierzyństwem i ojcostwem należą do tych, które powinniśmy zadawać z dużym taktem, o ile oczywiście w ogóle jest na nie przestrzeń w rozmowie.
Ostatnio sam na temat ojcostwa wypowiedział się Ralph Kamiński, który gościł w podcaście „Randki z gwiazdami”. Wokalista z Jasła niedawno został wujkiem, ponieważ jego młodszy brat powitał na świecie syna. Ralph Kamiński nie ukrywa, że pojawienie się małego Stefana w rodzinie Kamińskich namieszało w rodzinnych relacjach.
Muzyk dosłownie oszalał na punkcie swojego bratanka, nie ukrywa, że narodziny chłopca obudziły także w nim instynkt ojcowski.
Jak przydarzy mi się być ojcem, ja bym bardzo chciał, i jak nim będę, to chyba biznes artystyczny zejdzie na drugi plan... Jaram się, że w naszej rodzinie pojawił się Stefan Kamiński. (...) Nie wiem, czy los da... Dzieci nie są na pewno naprawieniem naszych własnych traum i problemów, a szczególnie związków
- wyznał Ralph Kamiński.

Muzyk czuje ogromną odpowiedzialność
Ralph Kamiński w rozmowie stwierdził również, że bycie rodzicem to duża odpowiedzialność.
Dzieci czy adopcja, posiadanie psa czy kota to ogromna odpowiedzialność, bo bierzesz za czyjeś życie i prowadzisz go przez świat. To jest bardzo poważna decyzja
- dodał wokalista.
Nie poświęcił jednak zbyt wiele uwagi na powiedzenie o tym, czego oczekuje od drugiej osoby. Miłości woli pozostawić przestrzeń w swoich utworach. To, co z pewnością już mu się nie przydarzy, to młodzieńcza miłość i fascynacja, dla ktorej traci się głowę.