Zofia Zborowska zdecydowała się na terapię. „Bardzo się bałam”

2025-04-14 12:08

Zofia Zborowska od kilku lat jest żoną Andrzeja Wrony, para doczekała się dwóch córeczek. Znana mama nie ukrywa, że jej pierwsza ciąża wiązała się z dużym stresem, a poprzedziło ją poronienie. Szczerze opowiedziała o tym, co jej pomogło.

Zofia Zborowska zdecydowała się na terapię. „Bardzo się bałam”

i

Autor: Screen Instagram/ @zborowskazofia Zofia Zborowska zdecydowała się na terapię. „Bardzo się bałam”

Córka aktorskiej pary jest mamą dwóch dziewczynek. Wiele kobiet ceni jej szczerość, bo Zofia Zborowska na Instagramie nie lukruje macierzyństwa. Przyznaje, że opieka nad dwójką dzieci bywa wyzwaniem, nie wstydzi się tego, że jej brzuch po porodzie nie jest płaski.

Z dużym dystansem mówiła o sobie publikując zdjęcia z pierwszych dni po porodzie, w pewnym momencie zażartowała, że jest „boginią połogu”. Ten luz bardzo doceniają jej obserwatorki. W przeciwieństwie do wielu instagramowych kont, na których rzeczywistość jest mocno kolorowana, u Zofii Zborowskiej widzimy codzienność taką, jaka jest.

Fanka zapytała o poronienie i strach o kolejną ciążę

W 2021 roku na świat przyszła pierwsza pociecha aktorki. Dziewczynka otrzymała wyjątkowe imię Nadzieja. Szybko okazało się, że dziewczynka jest tęczowym dzieckiem, bo aktorka wcześniej doświadczyła poronienia.

W szczerym wyznaniu opowiedziała o tym, jak duży strach towarzyszył pierwszym miesiącom ciąży.

No jasne, że się bałam. Jak zobaczyłam dwie kreski na teście, to moją pierwszą myślą było: ok, misja jest taka, żeby przetrwać te 3 miesiące. Nawet nie wiem, czy się uśmiechnęłam. Tak strasznie się bałam

- mówiła Zofia Zborowska-Wrona.

Okazało się, że lekarze zdiagnozowali u niej chorobę autoimmunologiczną. Jej wynikiem jest powstawanie zakrzepów krwi i niedokrwienie narządów. To dlatego aktorka miała problemy z utrzymaniem ciąży. W ciąży ze starszą córeczką miała nawet zalecenie, by przez kilka tygodni leżeć.

Niedawno aktorka zorganizowała kolejną sesję pytań i odpowiedzi na Instagramie, a jedna z fanek znów zapytała o jej trudne doświadczenia. Tym razem znana mama wyznała, co jej pomogło.

M jak Mama Google News

„Bardzo się bałam. Zdecydowałam się na terapię”

Choć coraz więcej kobiet głośno mówi o poronieniu, nie wszystkie potrafią podjąć starania o dziecko bez przepracowania straty ze specjalistą. Nic dziwnego, że Zofia Zborowska, która opowiedziała o swoich doświadczeniach otrzymuje pytania o to, jak ona poradziła sobie w tej trudnej sytuacji. W końcu dziś jest mamą dwójki dzieci.

Aktorka wyznała, że jej organizm po poronieniu i diagnozie potrzebował roku, by znów podjąć starania o dziecko. Gdy na teście ciążowym zobaczyła dwie kreski musiała przyjmować zastrzyki, a jak przyznała, panicznie boi się igieł.

Zanim zdecydowała się zawalczyć o to, by zostać mamą, musiała też wyciszyć obawy i strach związany z tym, że znów coś może pójść nie tak. To dlatego zdecydowała się na terapię.

Bardzo się bałam. Najpierw myślałam, że sobie poradzę z tym sama, ale potem zdecydowałam się na terapię i to był wspaniały ruch

- powiedziała Zofia Zborowska-Wrona w odpowiedzi na pytanie internautki.

W przeszłości aktorka wielokrotnie otwierała się na tematy związane ze zdrowiem. Nie ukrywała, że zmagała się z depresją, a w 2. trymestrze ciąży usłyszała straszną diagnozę: czerniak.

Zobacz też: Te gwiazdy zostaną rodzicami w 2025 roku. To nie tylko debiuty w tej roli

Psychonawigacje
Emocjonalna nieobecność w związku | PSYCHONAWIGACJE