Bawi, ale kiedyś nie wszyscy się śmiali. Sceny z „Nie ma róży bez ognia” były codziennością

2025-04-25 11:53

„Nie ma róży bez ognia” to film, który pokazuje, jak wyglądało życie w PRL-u. Chociaż niektóre sceny są przerysowane, wiele osób ma za sobą podobne doświadczenia. A to, co śmieszne, wcale takim zabawnym się nie wydawało, gdy się to przeżywało. Pamiętasz tę komedię Barei? Sprawdzamy, jak dobrze!

Film Nie ma róży bez ognia zadebiutował w 1974 r.

i

Autor: screen TVP "Nie ma róży bez ognia", reżyseria: Stanisław Bareja, studio: Zespół Filmowy "Pryzmat"

„Nie ma róży bez ognia” to film wyreżyserowany przez Stanisława Bareję, a współautorem scenariusza jest Jacek Fedorowicz. Satyryk zagrał w tej komedii jednego z głównych bohaterów, Jana Filikiewicza. W produkcji wystąpili także m.in. Halina Kowalska, Jerzy Dobrowolski czy Stanisława Celińska. Nie zabrakło i Stanisława Tyma, który nierozerwalnie kojarzy się z filmami Barei.

Chociaż od premiery filmu minęło już 50 lat (zadebiutował pod koniec 1974 r.), wciąż przyciąga przed ekrany widzów. Bawi, pokazując absurdy, do których kiedyś dochodziło. Wiadomo, zostały przerysowane, ale dodatkowych lokatorów w wielu mieszkaniach nie brakowało.

M jak Mama Google News

Oglądałaś „Nie ma róży bez ognia”? Sprawdź, ile jeszcze pamiętasz

Komedii „Nie ma róży bez ognia” nie trzeba przedstawiać. Znają ją i ci, którzy oglądali ją, gdy debiutowała na małym ekranie, i ci, którzy po raz pierwszy zrobili to wiele lat później. Przygody Filikiewiczów i ich lokatorów wciąż przyciągają widzów. Nie przełączasz, gdy trafisz na ten film? Nasz quiz o „Nie ma róży bez ognia” to coś dla ciebie - fabułę pewnie znasz na pamięć. Odpowiedz na pytania i koniecznie daj znać, jak ci poszło!

„Nie ma róży bez ognia” - quiz o filmie Barei sprawdzi, czy jesteś uważnym widzem
Pytanie 1 z 15
Jak ma na imię żona Jana Filikiewicza?