„Kevin sam w domu” to film, na którym wiele z nas się wychowało, dziś oglądamy go razem z dziećmi. I chociaż doskonale znamy fabułę, za każdym razem produkcja bawi nas tak samo.
Wiesz, że od premiery minęło już ponad 30 lat?! „Kevin sam w domu” zadebiutował w 1990 roku (w Polsce chwilę później - w 1992 roku). Ta wyreżyserowana przez Chrisa Columbusa produkcja zdecydowanie zasługuje na miano kultowej. To już tradycja, że przed Świętami oglądamy „Kevina”, wypatrujemy, kiedy pojawi się na małym ekranie.
Gdy Mariah Carey i jej „All I Want For Christmas Is You” zostają odmrożone (wokalistka sama się z tego śmieje, publikując nagrania z corocznego „przebudzenia”), a w telewizji pojawia się „Kevin sam w domu”, to znak, że Boże Narodzenie tuż-tuż.
„Kevin sam w domu”, czyli Macaulay Culkin ratuje (nam) Święta
Macaulay Culkin, czyli tytułowy Kevin, to aktor, który w dzieciństwie zagrał w wielu popularnych produkcjach. Znamy go nie tylko ze świątecznej serii, ale i m.in. z „Wujaszka Bucka”, „Mojej dziewczyny” czy „Richie milionera”. To produkcje, które są podstawą wielu rodzinnych seansów filmowych.
Wróćmy do „Kevina samego w domu”. W filmie wystąpiło wielu znanych aktorów, m.in.: Joe Pesci i Daniel Stern, czyli para włamywaczy, Harry i Marv. Niejedno dziecko układało własny plan bitwy, szykując się na spotkanie ze złodziejaszkami. A olbrzymia podobizna Michaela Jordana (razem z elektryczną kolejką!) była marzeniem wielu moich rówieśników.
Pamiętasz, o czym jest „Kevin sam w domu”?
Odpowiedź na to pytanie jest chyba tylko jedna - oczywiście! Chyba nikomu nie zdradzę fabuły (w razie czego: uwaga, nie czytaj dalej, spoilery :)), jeśli przypomnę, że „Kevin sam w domu” to opowieść o rodzinie McCallisterów, która wyjeżdża na Święta do Paryża. Budzą się zbyt późno, zbierają się w pośpiechu, dochodzi do pomyłki w liczeniu. W domu zostaje Kevin, który będzie musiał stawić czoła różnym wyzwaniom. To nie tylko samodzielne zakupy czy przygotowanie jedzenia, ale przede wszystkim stawienie czoła złodziejom, którzy grasują w okolicy (a dokładnie - „Mokrym bandytom”, ich znak rozpoznawczy szybko okaże się ich zgubą). Ich celem stał się również dom McCallisterów.
Myślami jesteś już z Kevinem, który szykuje się na świąteczną bitwę? Doskonale! To czas, aby rozwiązać nasz quiz o filmie „Kevin sam w domu”. Komplet punktów obowiązkowy! :)
Koniecznie daj znać, jak ci poszło (i czy tegoroczny seans masz już za sobą)!