W mediach społecznościowych roi się od postów zdesperowanych rodziców, którzy nie wiedząc, jak pomóc swojej pociesze w pracy domowej, szukają wsparcia u innych internautów. Czasami jednak (mamy wrażenie) rodzice przesadzają. Zamiast dotrzeć samemu do wiedzy i rozwiązać zadanie albo zwyczajnie chwilę się nad nim zastanowić, od razu wrzucają post do sieci.
Przeczytaj: Zagadka matematyczna "złam kod". Mało kto poradzi sobie z nią bez długopisu
Tata nie wiedział, jak rozwiązać banalne zadanie
Tak dokładnie zadziałał użytkownik platformy X o niku @yawdmontweet. W swoim poście opublikował zadanie testowe, które jego dziecko dostało do rozwiązania w domu. Polecenie brzmiało:
"Która z podanych godzin jest najbliżej północy?". Do wyboru zaś były cztery odpowiedzi:
- A - 11:55 a.m.;
- B - 12:06 a.m.;
- C - 11:50 a.m.;
- D - 12:03 a.m.
Choć tylko jedna z podanych odpowiedzi jest prawidłowa, to w komentarzach pod postem internauci pokłócili się wręcz o rozwiązanie. Najczęściej padały dwie odpowiedzi – B i D.
Wiecie, która z nich jest prawidłowa?
Rozwiązanie zadania z godzinami
Aby poprawnie odpowiedzieć na to pytanie, należy wiedzieć, jak w systemie dwunastogodzinnym określa się północ po angielsku. Jest to oczywiście zapis – 12:00 a.m., a nie jak wielu z nas przyjdzie do głowy 12:00 p.m. W odpowiedziach więc nie ma żadnego błędu. Najbliżej północy jest więc godzina 12:03 a.m., a więc odpowiedź D, a nie B.
„12:03 a.m. to 3 minuty od północy. 11:55 to 12 godzin i 5 minut od północy” – tłumaczyli internauci tym, którzy wskazywali na inne dpowiedzi.