Tę rzecz kup przed odpieluchowaniem dziecka. „Mniejszy stres podczas jazdy autem”

2024-08-16 14:48

Odpieluchowanie dziecka to proces, który dzieli się na etapy. Najpierw uczymy dziecko załatwiać potrzeby fizjologiczne na nocnik w dzień, później zazwyczaj przychodzi czas na nocny trening. A po drodze? Po drodze jest jeszcze jazda samochodem! Maluch bez pieluchy w aucie to też etap, który trzeba przetrwać. Ułatwić go jednak może ta rzecz!

Tą rzecz kup przed odpieluchowaniem dziecka. „Mniejszy stres podczas jazdy autem”

i

Autor: Getty images Tą rzecz kup przed odpieluchowaniem dziecka. „Mniejszy stres podczas jazdy autem”

Doskonale pamiętam ten moment, kiedy byłam w trakcie odpieluchowywania dwójki swoich dzieci. Moment, kiedy pierwszy raz wkładałam dziecko do fotelika bez pieluszki był dla mnie prawdziwym wyzwaniem. „Jak ci się zachce siusiu, powiedz mi - nie siusiaj w majteczki, mama zatrzyma samochód i zrobisz siusiu na nocnik. Okej?” - powtarzałam za każdym razem kilka razy. W praktyce jednak bywało różnie, dlatego starałam się w jakiś sposób zabezpieczyć fotelik oraz fotel samochodowy przed ewentualną pompą – korzystając z jednorazowych podkładów. Przyznam jednak, że nie było to rozwiązanie idealne. Gdybym przed odpieluchowaniem pierwszego dziecka znała ten gadżet, z pewnością do jazdy samochodem w tym czasie podeszłabym z większym luzem.

Bunt dwulatka - Plac Zabaw odc. 6

Mama poleca samochodowy gadżet przydatny przy odpieluchowaniu

Instagramerka Aneta Czupalla w jednym z ostatnich swoich postów podzieliła się super patentem na jazdę samochodem ze świeżo odpieluchowanym dzieckiem. Sama w niedawnym okresie przechodziła ten ważny moment ze swoją pociechą. Jak podkreśla w swoim poście po odpieluchowaniu dziecka, powinniśmy trzymać się zasady, że w aucie też pieluchy nie ma. W żadnym wypadku nie popełniajcie tego błędu i nie zakładajcie pampersa maluchowi na czas jazdy samochodem. To tylko spowoduje, że niepotrzebnie zamieszacie maluchowi w głowie i może nastąpić regres w nauce. „Kiedy żegnamy pieluszkę to raz na zawsze” – podkreśla instagramerka.

Co jednak zrobić, by w aucie nie stresować się tym, że maluszek nasiusia do fotelika? Po pierwsze odpieluchowanie można zacząć trenować, gdy maluch nie chodzi do żłobka lub przedszkola i nie musicie korzystać regularnie z auta. Gdy zaś zaistnieje taka potrzeba, by wsiać do niego, warto zrobić to dopiero, gdy maluszek załatwi swoje potrzeby – zwłaszcza tę bardziej śmierdzącą.

Nie zawsze jednak opieluchowanie przypadnie na okres wakacji. Gdy musicie codziennie jeździć do przedszkola lub żłobka, warto pomyśleć o zabezpieczeniu fotelika. Co na ten temat mówi instagramerka?

„Wcześniej na takie wyjątki stosowałam podkłady jednorazowe, wycinałam dziurkę i jakoś też dało radę. Tym razem jednak, kiedy to najmłodsza chodzi do żłobka, stwierdziłam, że zainwestuje w trwalsze rozwiązanie (przy okazji bardziej ekologiczne)” – pisze.

To wkładka ochronna do fotelika, pasuje idealnie, zabezpiecza dobrze zarówno fotelik jak i sam fotel samochodowy. Jest wielokrotnego użytku i można ją prać w pralce. Koniecznie wypróbujcie!

Mądrości naszych rodziców - to prawda czy mit? [QUIZ]
Pytanie 1 z 10
"Nie siedź blisko telewizora, bo popsujesz wzrok"