Wigilia 2024 to ostatnia podczas której każdy, kto nie wziął urlopu, będzie musiał pogodzić pracę z przygotowaniami do świątecznej kolacji. Sklepy będą czynne do godziny 14. Pracownicy innych branż niż handel, będą musieli wywiązywać się z obowiązków służbowych zgodnie z umową z pracodawcą.
Kolejna Wigilia już na luzie?
Podczas posiedzenia komisji senackich, jednogłośnie zadecydowano, że wigilia 2025 będzie dniem wolnym od pracy.
Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu do końca walczyła o to, by podczas głosowania wziąć pod uwagę wolną wigilię jeszcze w tym roku. Senat przed głosowaniem odrzucił jednak jej poprawkę.
Podczas posiedzenia dyskutowano również na temat grudniowych niedziel handlowych. Zdaniem Alfreda Bujary w grudniu nie powinno być trzech, a dwie handlowe niedziele:
Wigilia jest dniem oczekiwanym jako dzień wolny przez całe społeczeństwo. Ale nie może zostać wprowadzona kosztem pracowników handlu - oni będą musieli tę wolną Wigilię odpracować
- czytamy w RMF24.
Mimo to, decyzja zapadła: przepisy dotyczące wolnej wigilia i 3 handlowych niedziel poprzedzające wigilię wejdą w życie 1 lutego 2025 roku.
Będzie jeszcze jeden wolny dzień?
W związku z dyskusją na temat wolnej wigilii, politycy mają do rozważenia jeszcze jedną zmianę dotyczącą świąt. Chodzi o Wielki Piątek, rozpoczynający Triduum Paschalne.
Projekt zmian w ustawie zaproponowała senatorom osoba fizyczna, która zastrzegła sobie anonimowość. Swój pomysł uzasadnia tym, że Wielki Piątek jest dniem w wolnym już w wielu krajach Europy.
Propozycja zakłada, że byłby to dzień wolny kosztem wolnego 3 maja.
O tym, co politycy zadecydują w związku z wolnym Wielkim Piątkiem w dużej mierze zależeć będzie od opinii społecznej. Czy Polacy będą chcieli wolnego dnia, by godnie przeżywać dzień męki Chrystusa kosztem jednego dnia majówki? Czas pokaże.