Tampony, podpaski, kubeczki, majtki menstruacyjne... wybór akcesoriów na „te dni” jest całkiem spory. Od lat najpopularniejszą ochroną w czasie miesiączki stosowaną przez Polki pozostają podpaski i tampony. Mnogość ich rozmiarów i stopnia chłonności jest duża, dlatego nierzadko sięgamy po obie formy ochrony - jedną na noc, drugą podczas aktywności fizycznej czy w ciągu dnia.
Ostatnio coraz większą uwagę przywiązujemy do materiałów, z których wykonane są środki higieny intymnej. W końcu to, co przez minimum kilka godzin pozostaje w pochwie, może realnie wpływać na zdrowie.
Czy tampony są bezpieczne?
Tampony to jedna z najpopularniejszych form ochrony menstruacyjnej, ceniona za dyskrecję i wygodę: zwłaszcza podczas aktywności fizycznej czy pływania. Choć wiele kobiet korzysta z nich na co dzień, nadal pojawiają się pytania o bezpieczeństwo, możliwe skutki uboczne oraz właściwy sposób używania.
Lekarze podkreślają, że stosowanie tamponów jest bezpieczne, o ile przestrzega się kilku podstawowych zasad higieny i doboru produktu.
Oczywiście nie można wykluczyć alergii na materiał, z którego są wykonane. Do tej pory jednak brakuje dowodów na toksyczność metariałów: produkty te przechodzą rygorystyczne testy bezpieczeństwa i – stosowane prawidłowo – nie stanowią zagrożenia dla zdrowia.
Kluczowe jest właśnie ostatnie zdanie. Być może nieświadomie sama narażasz się na niebezpieczeństwo.
To najczęstszy błąd dotyczący stosowania tamponów
Zwykle tak bardzo troszczymy się o to, by tampon nie przeciekł, że stosujemy je trochę asekuracyjnie. Tymczasem bardzo ważne jest to, by używać tamponów o najniższej chłonności odpowiadającej nasileniu krwawienia. Jeśli po 4 czy 6 godzinach wyciągasz niemal suchy tampon i robisz to z oporem, koniecznie zmień go na ten o mniejszej chłonności lub zrezygnuj z tampona na rzecz podpaski.
Z pewnością słyszałaś o zespole wstrząsu toksycznego (TSS), który jest bardzo rzadkiem - ale możliwym - powikłaniem. Dość często przestrzega się przed nim kobiety stosujące właśnie tampony.
Ta poważna choroba wywoływana jest przez bakterie naturalnie bytujące w pochwie, jednak w określonych warunkach (sprzyja im ciepłe, wilgotne środowisko i długo pozostający w pochwie tampon) mogą one produkować toksyny, z ktorymi kobiecy organizm sobie nie poradzi.
TSS grozi kalectwem lub śmiercią. Chyba najgłośniejszym przypadkiem dotyczącym zespołu wstrząsu toksycznego była choroba modelki Lauren Wasser. Kobieta straciła obie nogi, choć jak twierdzi, pamiętała o regularnej wymianie tamponów. Zignorowała jednak pierwsze symptomy choroby, konieczna była amputacja.
To dlatego stosując tampony nie możesz zapomnieć o ważnych zasadach higieny:
- Myj ręce przed i po każdej aplikacji.
- Dobieraj chłonność do obfitości krwawienia – używaj najniższej skutecznej chłonności, by zmniejszyć ryzyko podrażnień i zespołu wstrząsu toksycznego (TSS).
- Wymieniaj tampon co 4–8 godzin – nie zostawiaj go dłużej niż 8 godzin.
- Nie stosuj tamponów poza miesiączką.
- Na noc wybieraj podpaski lub specjalne tampony nocne tylko, jeśli masz możliwość ich wymiany w ciągu nocy.
- Jeśli masz infekcje intymne, podrażnienia lub uczulenia – rozważ stosowanie podpasek.
Ginekolog Agnieszka Nalewczyńska za pośrednictwem swojego profilu w mediach społecznościowych, postanowiła po raz kolejny przypomnieć kobietom o tym, by regularnie wymieniały tampony w czasie miesiączki.
Nie dłużej niż 6 godzin
- przestrzega lekarka, któa sama jest wielką zwolenniczką tamponów.
