Czteroletni syn Koterskiego nadal w wózku - jak to tłumaczy Marcelina Leszczak?
Marcela Leszczak i Misiek Koterski nie należą do grona tych celebrytów, którzy skrzętnie ukrywają wizerunek swojego dziecka, pokazując w mediach społecznościowych jedynie jego plecy. Jedno z najnowszych zdjęć, które pojawiło się na instastory celebrytki, wzbudziło duży niepokój interautek. Dlaczego?
![Michał Koterski i Marcela Leszczak](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-TUzu-wuwj-jWH9_michal-koterski-i-marcela-leszczak-664x442.png)
Związek Michała Koterskiego i Marceli Leszczak to jedna z najburzliwszych relacji polskiego showbiznesu. Mimo licznych rozstań i powrotów, para od 4 lat wychowuje wspólnie syna - Fryderyka.
Rodzina aktualnie przebywa na wakacjach w Dubaju i relacjonuje wszystkie wspólne chwile w mediach społecznościowych. Początek ich podróży możemy obserwować już na zdjęciach z Lotniska Chopina. Na jednym z nich widać "Frysia" śpiącego w wózku.
Zdjęcie wzbudziło kontrowersje wśród obserwatorów, a Marcela Leszczak, postanowiła kąśliwie wytłumaczyć się w jednym z wpisów (zachowujemy oryginalną pisownię):
"Często madki życia są uszczypliwe pytając dlaczego Frysio jeździ w wózku. W tym momencie musiałabym trzymać Frysia na rękach jak co i jeden wieczór na wakajkach. Frysio od ponad roku nie jeździ w wózku tylko i wyłącznie jak lecę gdzieś samolotem. Jest to wygoda i nie muszę nosić dziecka na rękach będąc cały dzień poza hotelem."
A Wasze dzieci, do kiedy jeździły w wózkach?
Zobacz też: Spacerówka dla dziecka - kiedy kupić wózek spacerowy?
Ranking spacerówek - wybieramy najlepszy wózek 2021 roku