"Kto potrzebuje Mikołaja, kiedy ma dziadków?" Wnuczek otrzymał szokującą górę prezentów
Wyczekiwany maluszek to nie tylko oczko w głowie jego rodziców. To także obiekt westchnień ukochanych dziadków. Święta Bożego Narodzenia, gdy na świecie pojawił się pierwszy wnuczek, to możliwość obdarowania go najlepszymi prezentami. Ta mama pokazała, co jej dziecko otrzymało od swoich dziadków na święta.
Mówi się, że rodzice wychowują dzieci, a dziadkowie rozpieszczają swoje wnuki. Trzeba przyznać, że coś w tym jest. Szczególnie jeżeli maluch ma dziadków, którzy nie mieszkają w tej samej miejscowości i nie mogą często odwiedzać swoich wnucząt.
Michi James z Sydney w Australii na swoim profilu na TikToku @mjbex pokazała, co jej synek otrzymał od dziadków na swoje pierwsze święta Bożego Narodzenia.
Zobacz także: Co kupić bliskim pod choinkę? Redakcja poleca świąteczne prezenty
Góra prezentów na święta
Michi pokazała na nagraniu swojego synka na leżaczku. Niemowlę ubrane w body z napisem „Kto potrzebuje Mikołaja? Ja mam Nannę” radośnie macha nóżkami.
Domyślamy się, że Nanną jest babcia, bo za chwilę kamera przenosi się na ułożone na podłodze prezenty. Wśród nich można dostrzec ubranka, książeczki dla dziecka, układanki, maskotki, mleko modyfikowane, smoczki, gryzaczki i zabawki interaktywne.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest tego dużo.
Młoda mama udostępniła swój film, pokazując, jak wielkie serce mają dziadkowie dla swojego jedynego wnuka. Część komentujących przyznało, że oni robią dokładnie to samo dla swoich dzieci lub wnuków.
— Szczerze mówiąc, moja córka miałaby trzy razy tyle, gdybym mogła sobie na to pozwolić. Ignoruj każdego, kto mówi inaczej i nigdy więcej nie przepraszaj za traktowanie własnej rodziny, tak jak chcesz – skomentowała jedna z Internautek.
— Ale cudownie. W tym roku odwiedzam mojego jedynego wnuka na jego drugie święta, mam walizkę pełną prezentów dla niego. Druga jest na moje ubrania – dodała inna.
— Nawet nie myślę, że jest tego za dużo. Książeczki, ubrania itp. rzeczy, których będzie potrzebował – wyjaśniła kolejna.
Kiedy dziadkowie mieszkają daleko
Tak jednak bywa, gdy dziadkowie mieszkają daleko i nie mogą często odwiedzać wnuka. Wypytują, co rodzicom jest potrzebne, a później wysyłają paczkę na święta. W tym przypadku właśnie tak było, bo Michi opowiedziała o tym w komentarzach.
Babcia wysłała wszystko pocztą. Pudełko otrzymałam dziś rano.
Nie wiemy, jak często dziadkowie odwiedzają swojego wnuka. Jeżeli jest to jednak tylko kilka razy w roku, to czy w międzyczasie każdemu nie uzbierałaby się góra prezentów?
Wśród komentarzy możemy również przeczytać wypowiedź kobiety, która bardzo chce zostać babcią. Jak przyznaje, przypuszcza, że będzie tak samo rozpieszczać własnego wnuka.
Czytaj także: Boże Narodzenie — jak przekazać dziecku istotę świąt?
