Liczne rodzeństwo to świetna sprawa? Naukowcy ustalili, że... niekoniecznie
Zwykło się uważać, że posiadanie tylko jednego dziecka to egoizm. Podczas gdy większe rodziny uznawane są za rodzaj zapewnienia wsparcia i towarzystwa dla dzieci na resztę ich życia. Co na to badania? Naukowcy są pewni, że posiadanie dużej ilości rodzeństwa ma duży wpływ na zdrowie psychiczne zwłaszcza w momencie dorastania.
Pracę dotyczącą życia rodzinnego opublikowano w czasopiśmie naukowym Journal of Family Issues. Wyniki badań naukowców z Ohio State University niejednego zaskoczą. Według wyników ich badań, im liczniejsze rodzeństwo, tym bardziej cierpi zdrowie psychiczne dzieci w wieku nastoletnim. Co ciekawe, badaniu poddano grupy nastolatków z zupełnie różnych stron świata.
Dowiedz się: "Wielodzietna rodzina to od razu patologia?". Mama pięcioraczków gorzko o hejcie, jaki się na nią wylał
Spis treści
- Zdrowie psychiczne nastolatków, a ilość rodzeństwa
- Dlaczego dzieci z licznych rodzin częściej mają problemy?
Zdrowie psychiczne nastolatków, a ilość rodzeństwa
W badaniu naukowców z Ohio, udział wzięły dwie grupy nastolatków. Pod kątem zdrowia psychicznego i wielkości rodziny przeanalizowano 9400 uczniów ósmych klas w Chinach i 9100 ósmoklasistów w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, obydwa badania doprowadziły do tych samych wniosków.
Naukowcy odkryli, że w Chinach najlepsze zdrowie psychiczne mieli jedynacy, podczas gdy w USA najlepsze zdrowie psychiczne miały dzieci bez rodzeństwa lub z tylko jednym bratem lub siostrą. Istotny wpływ miała też różnica wieku między rodzeństwem. Im była większa, tym mniej wpływała negatywnie na stan psychiczny w okresie dorastania.
Choć wyniki badań nie uwzględniają przyczyn takiego oddziaływania dużej rodziny na stan psychiki nastolatków, to zdaniem naukowców, najprawdopodobniej chodzi o zasoby, jakie rodzice mogą dać swoim dzieciom, zarówno pod kątem czasu, uwagi, jak i pieniędzy, jakie mogą poświęcić dla swojego dziecka.
Dlaczego dzieci z licznych rodzin częściej mają problemy?
Doug Downey, główny autor badania i profesor socjologii na Ohio State University, wyjaśnia, że dzieci z niewielką różnicą wieku, często konkurują u rodziców o takie same aspekty życia w rodzinie - gdy są małe jest to zabawa, przytulanie, opieka, a gdy są starsze - rozmowa, uwaga i fundusze potrzebne na zajęcia dodatkowe czy kupowanie wymarzonych przez nastolatka dóbr.
„Jeśli wyobrazisz sobie zaangażowanie rodziców jako tort, to posiadanie jednego dziecka oznacza, że dostaje ono cały tort – całą uwagę i zasoby rodziców dla siebie” – powiedział w Science Daily. „Ale kiedy dodasz więcej rodzeństwa, każde dziecko otrzyma mniej zasobów i uwagi ze strony rodziców, a to może mieć wpływ na jego zdrowie psychiczne”.
Jak zauważają twórcy badania, liczniejsze rodziny mogą mieć też negatywny wpływ na okres dorastania, gdyż życie w nich jest niekiedy bardziej rygorystyczne i wymagające dla nastolatka, który sam jest jeszcze dużym dzieckiem. Nastolatki bywają w nich angażowane w większą liczbę obowiązków domowych czy opiekę nad młodszym rodzeństwem.
Nie wszystkie badania mówią jednak negatywnie o dużych rodzinach. Według wcześniejszych badań, rodziny posiadające czworo lub więcej dzieci miały wyższą ogólną satysfakcję z życia. Inne badanie wykazało, że dzieci z rodzin wielodzietnych miały lepsze umiejętności społeczne w okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
Przeczytaj też: Rodzina wielodzietna - jak traktujemy duże rodziny w Polsce?
Źródło:
scarymommy.com
