„Uratowaliście nam pierwszy dzień przedszkola”. Mama dziękuje policji za akcję prowadzoną 1 września

2025-09-01 14:44

Pierwsze dni przedszkola nie są dla dzieci łatwe. Rozstanie z rodzicami wiąże się z trudnymi emocjami, nowe miejsce może napawać lękiem. Nasza czytelniczka postanowiła więc podziękować... Policji. To dość nieoczywisty list.

Bezpieczna droga do szkoły

i

Autor: ChiccoDodiFC/ GettyImages

Pierwsze dni w przedszkolu to wyjątkowy czas pełen emocji – zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. To zupełnie normalne, że maluch może odczuwać ekscytację związaną z nowym miejscem, zabawkami i rówieśnikami, ale jednocześnie lęk przed rozstaniem z mamą czy tatą oraz niepewność wobec nieznanego otoczenia.

Rodzice natomiast często zmagają się z mieszanką dumy i wzruszenia, a także obawą, czy ich pociecha poradzi sobie w grupie, znajdzie przyjaciół i będzie czuła się bezpiecznie. To naturalne emocje, które mijają wraz z czasem, gdy dziecko stopniowo oswaja się z nową codziennością i zaczyna czerpać radość z przedszkolnych przygód.

Wyjątkowo trudne bywają poranki przedszkolaka. Dziecko do placówki może iść niechętnie, również z płaczem. Nasza czytelniczka doskonale wie, o czym mowa. W jej przypadku pomogła... akcja Policji.

Plac Zabaw odc 12: Adaptacja w przedszkolu

Akcja Policji „Bezpieczna droga do szkoły”

Policja prowadzi działania informacyjno-edukacyjne pod nazwą „Bezpieczna droga do szkoły”. Oznacza to między innymi wzmożone patrole w okolicach szkół. 

Funkcjonariusze w okolicach placówek oświatowych będą dbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników dróg. Zwrócą szczególną uwagę na właściwe oznakowanie przejść dla pieszych, skontrolują kierowców, którzy nie bacząc na bezpieczeństwo innych łamią w tych miejscach przepisy ruchu drogowego, a przede wszystkim na dzieci i młodzież inaugurujące nowy rok szkolny

- czytamy w policyjnym komunikacie.

Tym, co szczególnie spodoba się przedszkolakom, będzie jednak drugi etap działań, w ramach którego odbędą się spotkania z uczniami poszczególnych klas i przedszkolakami.

Dla najmłodszych dzieci spotkanie z policjantem to wielka frajda, a możliwość potrzymania lizaka czy kajdanek i przymierzenia policyjnej czapki - powód do dumy. 

Podobnego zdania jest nasza czytelniczka - mama Nikodema, który właśnie rozpoczyna swoją przygodę z przedszkolem. Jak napisała w liście do naszej redakcji, policjant kierujący ruchem na przejściu dla pieszych przy placówce „zrobił im dzień”.

M jak Mama Google News

Policjant kierujący ruchem... poprawił humor przedszkolaka

1 września był dla nas dużym wyzwaniem. Synek niechętnie zmierzał w stronę placówki i trudno było go przekonać, że czeka go tam coś miłego. Mimo kilku dni adaptacji nie chciał zostać na cały dzień w sali z dziećmi, których nie zna i pod opieką pań, które widział tylko kilka razy.

Ku naszemu zaskoczeniu sytuację odmienił widok policjanta kierującego ruchem w ramach akcji „Bezpieczna droga do szkoły”. Nikoś natychmiast odzyskał humor, z zainteresowaniem obserwował funkcjonariusza i bardzo się ucieszył, że policjant używa lizaka. Bardzo podobny ma w swoich zabawkach Nikoś - dostał go na 3. urodziny.

Cieknące po małej buzi łzy szybko wyschły, podekscytowany z uśmiechem pomaszerował do szatni

- pisze mama Nikodema.

Zobacz też: Ile zarabia opiekunka do dzieci? Tu wynagrodzenie wynosi najwięcej i najmniej: