„Zapisałam córkę na balet, a ona nie chce chodzić. Jak wytłumaczyć jej, że powinna się przełamać?”

2024-09-04 12:40

Mąż twierdzi, że jej kosztem spełniam swoje ambicje. To nieprawda. Owszem, zawsze chciałam tańczyć, ale moich rodziców nie było stać na dodatkowe zajęcia tańca. Chcę, by mojej córce było w życiu łatwiej, lepiej.

„Zapisałam córkę na balet, a ona nie chce chodzić”

i

Autor: Getty Images „Zapisałam córkę na balet, a ona nie chce chodzić”

Spis treści

  1. Córka szybko straciła zapał do baletu
  2. Córka wolałaby chodzić na inne zajęcia

Zapisałam swoją 7-letnią córkę na balet. Sama chciała tam chodzić, o czym wielokrotnie rozmawiałyśmy. Dlatego jak tylko pojawiła się możliwość, zapisałam ją i od razu zapłaciłam za cały semestr z góry. Hania poszła na jedną lekcję i już nie chce chodzić.

Mówi, że jej się tam nie podoba, że nikogo nie zna i w ogóle nie chce robić tych ćwiczeń, które pokazuje prowadząca.

Córka szybko straciła zapał do baletu

Jest bardzo negatywnie nastawiona do lekcji, które mają odbywać się dwa razy w tygodniu. W wakacje chciała chodzić na lekcje jazdy konnej. Zapał straciła po 3 lekcjach, kiedy okazało się, że to nie tylko jazda na koniu, lecz także obowiązki w stajni. Pieniędzy nie straciliśmy, bo wtedy płaciliśmy za każdą lekcję oddzielnie. Ale teraz stracimy wpłacone 1800 zł.

Zobacz także: Na jakie zajęcia pozalekcyjne zapisać dziecko?

Jak skutecznie zachęcić dziecko do nauki?

Nie możemy żądać zwrotu, właściciele szkoły tańca zaproponowali, że możemy przepisać córkę na inny kurs tańca w ciągu roku, także w drugim semestrze. Ale ona w ogóle nie chce słyszeć o lekcjach tańca. Wolałaby chodzić na zajęcia teatralne, bo chodzą na nie jej koleżanki z klasy.

Córka wolałaby chodzić na inne zajęcia

Wiem, że córka ma słomiany zapał i staram się tłumaczyć jej, że tak nie można. Że trzeba dać sobie szansę, uczyć się nowych rzeczy, że na pewno z czasem polubi lekcje baletu. 

Mąż uważa, że powinniśmy odpuścić temat jakichkolwiek zajęć pozalekcyjnych, bo z teatrem byłoby tak samo. Wystarczy, że w grupie nie będzie znajomych dzieci i już zrezygnuje, będzie chciała się wycofać. A my znów poniesiemy niepotrzebne koszty.

A ja nie wiem, co robić. Tu nie chodzi o żadne moje ambicje. Nie chcę ścigać się z innymi rodzicami i udowadniać, że moje dziecko jest w czymś lepsze, że chodzi na ciekawe zajęcia, rozwija pasje, a nas na to stać.

Po prostu wiem, że taniec kształtuje charakter, pomaga pokonywać własne słabości, uczy cierpliwości, wytrwałości, kształtuje postawę. To bardzo ważne dla dziewczynki w jej wieku. Dlatego tak trudno jest mi zaakceptować decyzję dziecka o rezygnacji z zajęć baletu. Czuję, że kiedyś będzie tego żałować.

Polecamy: 5 zajęć pozalekcyjnych, które wspierają rozwój dziecka

Czy twoje dziecko jest gotowe, aby zostać samo w domu?
Pytanie 1 z 9
Twoje dziecko skończyło: