Michał Wiśniewski ma już imię dla 6. dziecka. „Nie będzie odbiegać od moich wspaniałych dzieciaków”
Michał Wiśniewski niedawno ogłosił, że już niedługo zostanie tatą po raz szósty. Teraz w rozmowach z mediami odsłania nieco więcej informacji na temat imienia, które chciałby nadać maleństwu.
Lider zespołu "Ich Troje" i jego piąta żona Pola Wiśniewska spodziewają się swojego drugiego wspólnego dziecka. Są już rodzicami małego Falco Amadeusa, który przyszedł na świat w 2021 roku. Kolejny potomek Michała i Poli będzie już dziesiątym dzieckiem w ich licznej rodzince. Przypomnijmy, że zarówno muzyk jak i jego żona, zanim się poznali, mieli już po czwórce dzieci. Michał Wiśniewski jest ojcem dorosłych już Xaviera i Fabienne (z małżeństwa z Martą Wiśniewską) oraz dwóch nastolatek Etiennette i Vivienne (ze swoją trzecią żoną Anną Świątczak). Z kolei jego aktualna żona Pola ma dwie córki – Julię i Polę, oraz synów – Adama i Piotra.
Patrząc, jakie imiona małżonkowie do tej pory wybierali dla swoich dzieci, widać, że mają zgoła odmienny gust. W rozmowie z portalem Plejada Michał Wiśniewski wprost przyznał, że czeka go batalia z żoną.
Przeczytaj także: Żona Michała Wiśniewskiego opowiada o szóstej ciąży: "dobrze nie jest". Co się dzieje z jej zdrowiem?
Michał Wiśniewski wybrał imię dla szóstego dziecka?
Wokalista szerzej na temat swojego wyboru powiedział reporterowi portalu Pomponik.pl, śmiejąc się, że w jego przypadku nie wchodzi absolutnie w grę jakieś tradycyjne imię.
„Nie wiem, czy nie miałbyś więcej do powiedzenia w tym temacie, gdybym nagle powiedział, że to będzie Zdzisława. W moim przypadku to imię nie jest normalne. Myślę, że jak dowiemy się jaka płeć, wtedy będę się zastanawiał, ale myślę, że nie będzie odbiegać od moich wspaniałych dzieciaków”- zdradził.
Choć nie wiadomo jeszcze jakiej płci będzie maleństwo, muzyk w rozmowie z Plejadą powiedział, że marzy o córce. Przyznaje, że ma już wybrany swój typ oryginalnego żeńskiego imienia, ale jego wybór musi jeszcze omówić ze swoją żoną. Ponoć nie przypadł jej tak od razu do gustu.
„Tu myślę, że czeka nas batalia. To ja tak napisałem, bo ja to imię wybrałem, ale my nawet nie wiemy, czy to będzie dziewczynka. Na pewno to będzie imię na "c", bo mam już taki tatuaż - wyznał Plejadzie.
Czyżby chodziło o imię „Cloè”, które pojawiło się jako hasztag w poście informującym o powiększeniu ich rodziny?
