W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł zaledwie 1,099. A do zastępowalności pokoleń potrzeba co najmniej 2,1. Walka z kryzysem demograficznym trwa od lat, pojawiają się kolejne programy, które mają zachęcać do powiększenia rodziny. Jest „Rodzina 800 plus”, są świadczenia z „Aktywnego Rodzica”, swoją cegiełkę dokładają również przedsiębiorcy. Niedawno głośno było o pomyśle jednej z największych w Polsce sieci dewelopersko-hotelowej na zwiększenie dzietności. „Arche Pokolenia” to konkretne benefity - nagrody pieniężne, prezent w postaci dziecięcego wózka czy darmowa organizacja rodzinnej uroczystości, np. chrzcin.
Pomysły na walkę z kryzysem demograficznym ma również Prawo i Sprawiedliwość. Zaprezentowano je podczas konwencji programowej, która odbyła się w dniach 24-25 października 2025 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Bon mieszkaniowy do 100 tys. za trzecie dziecko. Tak PiS chce walczyć ze spadkiem dzietności
„Jak uniknąć demograficznej katastrofy” to tytuł jednej z sesji głównych (prelegent: Bartosz Marczuk). W opublikowanych na stronie partii materiałach konferencyjnych przeczytamy, że aby podnieść dzietność należy oddziaływać na trzy kwestie:
- kulturę, wspólnotę, prestiż rodzin (to m.in. wytworzenie „mody na rodzinę”),
- relacji (to m.in. afirmowanie małżeństwa, zapobieganie rozwodom),
- warunków materialnych/usług dla rodzin.
Wskazano, że obecnie najważniejsze są mieszkania dla młodych. I tutaj pojawia się propozycja nowego bonu dla rodziców - do 100 tys. za urodzenie trzeciego dziecka.
Najważniejsze są tutaj obecnie mieszkania dla młodych, w przypadku których wsparcie państwa powinno wynagradzać za potomstwo (bon mieszkaniowy do 100 tysięcy złotych za urodzenie trzeciego dziecka, 40 tysięcy od pierwszego dziecka)
- napisano w materiałach konferencyjnych.
To nie koniec. Wskazano, że potrzebne są również zmiany na rynku pracy (umożliwiające łączenie obowiązków rodzica i pracownika), a także w polskiej szkole. Postulaty PiS-u to:
- koniec z dwuzmianowością,
- darmowe obiady w szkołach podstawowych,
- długa przerwa,
- dodatkowe zajęcia.
Wyższe świadczenia dla rodziców. Pomysły partii Jarosława Kaczyńskiego na walkę z kryzysem demograficznym
O działaniach na rzecz wzrostu dzietności była mowa również podczas panelu „Jak zwiększyć dzietność?” (autor: Mateusz Łakomy). Proponowane działania na rzecz wzrostu dzietności obejmują m.in. wsparcie finansowe i wsparcie w opiece nad dzieckiem. To:
- podwyższenie świadczenia rodzicielskiego (obecnie 1000 zł przez 12 miesięcy po urodzeniu dziecka) oraz zasiłku macierzyńskiego dla ubezpieczonych w KRUS do poziomu minimalnego wynagrodzenia. Wyrównanie wysokości zasiłku macierzyńskiego do poziomu minimalnego wynagrodzenia, jeśli według aktualnych uprawnień przysługuje on w mniejszej wysokości,
- progresja 800 proc. w zależności od liczby dzieci i coroczna waloryzacja o określony wskaźnik, np. w relacji do minimalnego lub przeciętnego wynagrodzenia,
- wprowadzenie krótkoterminowego świadczenia pomostowego w przypadku utraty pracy przez rodzica posiadającego małe dzieci w wysokości znacznie przekraczającej zasiłek dla bezrobotnych i powiązanej procentowo z otrzymywanym wcześniej wynagrodzeniem.
Działania na rzecz wzrostu dzietności miałyby obejmować również m.in. dbanie o jakość relacji w związku (np. wprowadzenie powszechnych, wysokiej jakości kursów przygotowujących do małżeństwa), dostępność mieszkań (jak upowszechnienie kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej) czy wsparcie zdrowia (np. upowszechnienie leczenia endometriozy).
Czy bon 100 tys. zł na mieszkanie, stopniowe zwiększanie 800 plus czy wyższe świadczenie rodzicielskie to faktycznie dobre rozwiązania?