Sandra Kubicka przerywa milczenie. "Właśnie tego chciałam uniknąć"

2024-05-25 13:06

Sandra Kubicka jest już w zaawansowanej ciąży. Jakiś czas temu zniknęła jednak z mediów społecznościowych, przez co wielu fanów myślało, że gwiazda już urodziła. Jej wcześniejszy post nie napawał jednak fanów optymizmem. Teraz przerwała milczenie i opowiedziała, co ją spotkało.

Sandra Kubicka przerywa milczenie. Właśnie tego chciałam uniknąć
Autor: Instagram/@sandrakubicka Sandra Kubicka przerywa milczenie. "Właśnie tego chciałam uniknąć"

Niepokojący post Sandry Kubickiej. Potrzebuje czasu

W piątek Sandra Kubicka dała znać swoim fanom, że nic jej nie jest, jednak jej relacja na Instagramie wcale nie uspokoiła. Stało się wręcz przeciwnie. Słowa modelki i gwiazdy telewizji tylko bardziej wzmogły niepokój ludzi. Celebrytka niedawno zdradziła, że od 36. tygodnia ciąży będzie przebywała w szpitalu w związku z powikłaniami w ciąży i planowanym cesarskim cięciem. W swoim wczorajszym InstaStories napisała:

Widzę Wasze wszystkie wiadomości. Widzę troskę, zmartwienie i masę wsparcia. Niedługo do Was wrócę i wytłumaczę wszystko, obiecuję. Przechodzę przez najtrudniejszy okres w moim życiu. Potrzebuję jeszcze troszkę czasu, aby się pozbierać. Żyję, dziękuję, doceniam, kocham

Fani jednak wciąż martwią się o Sandrę. Pod jej postem dodanym tydzień temu pojawiły się zatroskane komentarze internautów, którzy pytają się o zdrowie mamy i jej dzidziusia. Wszyscy mają nadzieję, że wszystko jest w porządku, a mama i maluch są cali i zdrowi. Późniejsze posty dodawane były z wyłączoną opcją komentowania. Teraz Sandra po raz kolejny dodała post do swojego InstaStories. Celebrytka rzuciła trochę światła na całą sytuację.

Sandra Kubicka zbulwersowana zachowaniem lekarza z Ukrainy. Szokujące traktowanie!

Kubicka otwiera się na InstaStories. Opowiada co ją spotkało

W swoim dzisiejszym InstaStory Sandra Kubicka rzuciła trochę światła na coś, co mogło spowodować jej zniknięcie z mediów społecznościowych. Gwiazda zaznaczyła, że "dokładnie tego chciała uniknąć". Jak pisze, specjalnie nie zaznaczała, w którym jest tygodniu ciąży, ani w którym szpitalu będzie rodzić. Jak pisze, zależało jej, by móc w spokoju dotrzeć do szpitala bez stresu, że ktoś ciągle robi jej zdjęcia. Jak pisze modelka:

Tego dnia widziałam się z moją terapeutką, Alek mnie odebrał i zauważyłam, że jeździ za nami po mieście auto a w środku ktoś robi zdjęcia.

Gwiazda opisuje, że chcieli od razu jechać do domu, jednak nie chcieli, by osoby, które za nimi jeździły wiedzieli dokładnie gdzie mieszkają. Postanowili wiec jeździć po mieście i dopiero w momencie, kiedy tramwaj zajechał drogę osobie, która robiła im zdjęcia, byli w stanie ich zgubić. 

Możliwe więc, że jej zniknięcie z mediów społecznościowych jest spowodowane chęcią chwili spokoju od ciągłego blasku flashy, by móc w spokoju zająć się swoją rodziną i mieć chwilę wytchnienia. 

Mamy nadzieję, że z Sandrą i jej rodziną wszystko w porządku. Trzymamy kciuki za mamę i synka.

Sandra Kubicka przerywa milczenie.
Autor: Instagram/@sandrakubicka
Sonda
Lubisz Sandrę Kubicką?