Tuż po porodzie został "atrakcją" szpitala. Niemowlę-dziadek zadziwiło nawet położne

2023-08-30 9:53

Gdy ten chłopiec przyszedł na świat, wywołał szok na sali porodowej. Miał białe włosy i wyglądem przypominał staruszka. Po pewnym czasie okazało się, że przyczyną takiego wyglądu jest choroba.

Chłopiec albinos
Autor: Getty Images Urodził się z białymi włosami i został atrakcją szpitala.

Redd przyszedł na świat w 2012 roku. Chłopiec urodził się z bardzo białymi włosami i z niebieskimi oczami. Stanowił atrakcję na oddziale noworodkowym, cały personel szpitala przychodził go oglądać. 

Na czym polega poród przez cesarskie cięcie?

Chłopiec był albinosem

Rodzice początkowo nie przywiązywali wagi do wyglądu chłopca. Dopiero po kilku tygodniach, gdy już byli w domu, kobieta zauważyła, że gałki oczne dziecka lekko drgają. Zaczęła o tym czytać i w ten sposób rodzice dowiedzieli się, że chłopiec prawdopodobnie jest albinosem. 

Jakie są objawy albinizmu?

Rzeczywiście, okazało się, że białe włosy dziecka i mocno niebieskie oczy to objawy albinizmu - choroby, którą powoduje niedobór melaniny w organizmie. Rodzice udali się z dzieckiem do lekarza, który potwierdził diagnozę.

Okulista stwierdził, że dziecko ma albinizm oczno-skórny typu pierwszego (OCA1). Nietypowy wygląd zewnętrzny to nie jedyne objawy choroby — albinizm może powodować opóźnienie rozwoju, znaczne problemy ze wzrokiem lub słuchem. Choroby niestety nie można wyleczyć.

Drugi syn również jest albinosem

Sześć lat później, w 2018 roku, na świat przyszedł drugi syn pary. On również był albinosem. Zdjęcia chłopca obiegły internet, a chłopca bardzo szybko okrzyknięto "niemowlakiem-starcem". Początkowo rodzice próbowali z tym walczyć i prosili o usuwanie zdjęć dziecka z sieci, ale szybko zrozumieli, że nie uda im się z tym wygrać. Zaczęli więc edukować ludzi na temat albinizmu, ponieważ okazało się, że wiele osób nic nie wie na temat tej choroby.

Rodzina troskliwie zaopiekowała się synkami. Redd przeszedł operację wzroku, po której jego funkcjonowanie znacznie się poprawiło. Obecnie chłopiec chodzi do publicznej szkoły i nie wyróżnia się zbyt mocno od rówieśników. Ciągle musi jednak unikać słońca i chronić skórę przed promieniami.