Dziecko to SKARBONKA BEZ DNA. Zobacz, jak możesz ZAOSZCZĘDZIĆ na dziecku

Posiadanie dziecka oznacza mnóstwo wydatków na ubranka, jedzenie, meble, leki czy zabawki dla malucha. Co gorsza, podczas wychowania dziecka często pojawiają się nieplanowane wydatki, związanie np. z leczeniem malca. Co robić, jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem i chcemy ograniczyć wydatki na dziecko?

Co jakiś czas w gazetach i portalach internetowych ukazują się analizy, ile kosztuje dziecko od narodzin do pełnoletniości. Podawane kwoty są ogromne i nie zachęcają do założenia rodziny. Jednak są sposoby na zmniejszenie wydatków na dziecko.

Jak zaoszczędzić, mając dziecko?

Ubranka za grosze – jeśli dopiero kompletujesz wyprawkę dla dziecka, nie daj się ponieść emocjom i kupuj tylko rzeczy z opracowanej wcześniej listy. Sprawdź, jakie ilości ubranek dla malucha są zalecane, poczytaj opinie mam na forach, dzięki temu kupisz tylko to, co niezbędne. Po urodzeniu dziecka korzystaj z wymian ubranek z innymi mamami, kupuj używane ciuszki w second handach. Jeśli masz więcej niż jedno dziecko, młodsze może nosić część ubranek po starszym rodzeństwie. Niepotrzebne ubranka i zabawki sprzedawaj lub wymieniaj się nimi na swapach.

Poluj na okazje – trzymaj rękę na pulsie i kupuj na promocjach w sklepach stacjonarnych i internetowych. Zaglądaj też na portale aukcyjne. Jednak nie daj się ponieść szaleństwu i przed każdym zakupem zastanów się, czy dziecko naprawdę tego potrzebuje. Stawiaj też na jakość, a nie ilość – bardzo tanie rzeczy tylko pozornie są tanie, często generują dodatkowe koszty po zakupie, bo np. ubranka szybko się niszczą, pieluszki uczulają malca, a tanie buciki zaburzą rozwój jego stóp.

Nie daj się zwieść reklamie – producenci robią wszystko, by wykreować w nas potrzebę posiadania produkowanych przez nich rzeczy. Przecież nasze mamy wychowywały je bez większości z nich. Owszem, wiele nowoczesnych wynalazków ułatwia życie, ale część z nich jest zwyczajnie zbędna. Zakupy dla dziecka trzeba zawsze dopasować do potrzeb swoich i malucha. Nie u wszystkich sprawdzą się np. niania elektroniczna, monitor oddechu, karuzela nad łóżeczko, baldachim, leżaczek, nosidełko czy mata edukacyjna. Nie oszczędzaj na naprawdę potrzebnych sprzętach, od których zależy bezpieczeństwo dziecka, takich jak fotelik samochodowy. Na zgubny wpływ reklamy szczególnie narażone są dzieci. Dlatego najlepiej będzie, by oglądały jak najmniej reklam, warto też od najmłodszych lat tłumaczyć dzieciom, że reklama nie zawsze jest prawdziwa i uświadamiać, że rzeczy materialne nie są najważniejsze.

Zainteresuj się ekologią – często twierdzi się, że ekologiczny tryb życia jest kosztowny, ale nie zawsze jest to prawda. Wielorazowe pieluszki, naturalne, wielofunkcyjne kosmetyki, chusta zamiast wózka, karmienie piersią i własnoręcznie przygotowywane posiłki dla dziecka – to wszystko jest tańsze od tradycyjnych odpowiedników. Do tego najczęściej zdrowsze dla malucha i środowiska.