Przegrzewamy dzieci na potęgę. Pediatra radzi, jak ubierać je wczesną wiosną

Przedwiośnie to czas, w którym każdego dnia trzeba dokładnie sprawdzać prognozę pogody. Jednego dnia jest bardzo ciepło, drugiego chłodno i wilgotno. Jak ubierać dziecko, by nie zmarzło ani się nie przegrzało? Warto pamiętać o kilku wskazówkach.

Przełom lutego i marca to zdradliwy czas, zwłaszcza w tym roku, gdy mamy do czynienia z rekordowo wysokimi temperaturami. W wielu miejscach w kraju słupki rtęci wskazują nawet 18 stopni Celsjusza. Jest bardzo ciepło jak na koniec zimy, a to oznacza nie tylko zwiększone ryzyko infekcji wirusowych, ale i... codzienne problemy z dopasowaniem poszczególnych części garderoby. Przy tak wysokich temperaturach kurtki i buty zimowe należy schować do szafy. W co więc ubierać dziecko, by się nie spociło, ale i by nie owiał go zimny wiatr?

Pediatra radzi, by nie przegrzewać dzieci

Na ulicach wciąż możemy zobaczyć dzieci ubrane w zimowe kurtki i grube szaliki czy czapki. Paradoksalnie w ten sposób nie zabezpieczamy dziecka przed chorobą, ale ją mu zapewniamy. Przegrzanie jest nawet gorsze niż wychłodzenie, o czym napisał na Instagramie pediatra dr Wojciech Feleszko.

"Przedszkolak to jest dziecko, które znacznie łatwiej może się przegrzać. A jeżeli następnie zatrzyma się i dojdzie do wychłodzenia organizmu, to przeziębienie gotowe. Dlatego dziecko w wieku przedszkolnym, wczesnoszkolnym, powinno dostać jedną warstwę mniej niż dorośli. A już na pewno nie jedną warstwę więcej" - powiedział lekarz.

Inaczej jest w przypadku niemowląt. Dzieci, które leżą w wózkach i nie ruszają się, mogą być ubrane jak rodzice. Warto jednak pamiętać, że budka od wózka zapewnia im dodatkową izolację od zimna, więc lepiej zrezygnować z grubych kaftaników.

W co ubierać dziecko wczesną wiosną?

Przedwiośnie to czas, w którym warto sięgnąć po kurtki przejściowe, kamizelki i buty wiosenne. Dobrym wyborem w przypadku maluchów, które biegają po placu zabaw, jeżdżą na hulajnogach i rowerach czy grają w piłkę, będzie założenie im lekkiej bluzy i kamizelki. Ochroni ona płuca i układ oddechowy, zapewni ciepło, ale jednocześnie umożliwi swobodną zabawę. Taką kamizelkę zawsze można zdjąć, gdy maluch zaczyna biegać, a następnie założyć, by nie owiał go wiatr.

Zdecydowanie w tym czasie trzeba zrezygnować z puchowych kurtek i ocieplanych zimowych butów. Jeśli jest bardzo ciepło, a termometry pokazują kilkanaście stopni, nie bójmy się zakładać cienkich kurtek i adidasów. Przy wilgotnej aurze i niższych temperaturach (ok. 10 stopni Celsjusza), dobrze sprawdzą się kurtki przejściowe, półbuty, trzewiki wiosenne.

Czytaj: Jak ubierać niemowlę przy 10 stopniach, by było mu ciepło?