Anna Dereszowska jest mamą Leny, która w tym roku skończyła już 17 lat. W jednej ze swoich ostatnich publikacji na Instagramie, lubiana aktorka wróciła do czasów, gdy córka była jeszcze w jej brzuchu. Swój wpis zaczęła od tego, że każdy rodzic pragnie zapewnić swemu dziecku beztroskie dzieciństwo bez bólu. Ale nie zawsze jest to możliwe z powodu standardów wyznaczanych przez NFZ.
Anna Dereszowska mówi wprost o tym, co jest nie tak
Anna Dereszowska nie pierwszy raz mówi otwarcie o tym, co boli wielu rodziców. W ubiegłym roku przyznała, że kiedy jej córka zachorowała na depresję - jako rodzic "zderzyła się ze ścianą". System opieki zdrowotnej zawiódł ją wówczas na całej linii.
Anna Dereszowska nie zawahała się też wystąpić w Senacie podczas konferencji „MówMY o zdrowiu psychicznym młodych ludzi”. Aktorka w bardzo osobistym przemówieniu powiedziała wprost, że udało się jej pomóc córce tylko dzięki wizytom w prywatnych gabinetach.
Ostatnio zabrała głos w sprawie dzieci, które cierpią z powodu hemofilii.
Anna Dereszowska „NIE WOLNO nam nie korzystać z nowoczesnych, bezpiecznych rozwiązań”
Leczenie hemofilii nowoczesną metodą jest refundowane przez NFZ, ale tylko w przypadku dzieci do 2. roku życia. Rodzice walczyli o to od wielu miesięcy i okazało się, że społeczne poruszenie ma sens. Niewykluczone, że apel Anny Dereszowskiej okaże się również bardzo ważny.
Co z 3, 4, 5-latkami, co z nastolatkami, które także zasługują na ulgę, spokój i normalność? Jestem mamą. I nie potrafię milczeć, dlatego dziś – z całego serca – wspieram rodziców, którzy walczą o leczenie bez bólu dla swoich dzieci
- napisała Anna Dereszowska.
Opowiedziała też o tym, jakim koszmarem dla dzieci i ich rodziców jest hemofilia.
Jeśli choć raz towarzyszyliście swojemu dziecku przy pobraniu krwi, wiecie, jakie to stresujące doświadczenie. A teraz wyobraźcie sobie, że ten strach i ból powtarzają się nie raz na kilka miesięcy, ale kilkadziesiąt razy w roku!
- czytamy we wpisie, którego autorka nawet nie próbuje ukryć oburzenia na funkcjonowanie polskiej slużby zdrowia. Okazuje się, że jeśli chodzi o leczenie hemofilii, w wielu krajach standardem jest już nowoczesna terapia, dostępna za darmo dla wszystkich dzieci, bez ograniczeń wiekowych, jak w Polsce. Emicizumabu oznacza terapię dużo bardziej komfortową, bezpieczną i skuteczniejszą niż tzw. czynnik, stosowany u dzieci powyżej 2. roku życia.
Domagam się refundacji emicizumabu dla wszystkich dzieci z hemofilią! Bo jeśli mamy nowoczesne, bezpieczne rozwiązania – NIE WOLNO nam z nich nie korzystać
- zakończyła swój wpis Anna Dereszowka oznaczając w swoim poście @ministerstwo_zdrowia.
