Dominika Clarke rozpoznawalność i popularność zyskała za sprawą narodzin pięcioraczków z Horyńca. Emocje budziła nie tylko jej wyjątkowa ciąża lecz także fakt, że małżeństwo w dniu porodu pięcioraczków miało już kilkoro starszych dzieci.
Wkrótce mama pięcioraczków założyła profil na Instagramie i konto w serwisie YouTube, na ktorym pokazuje, jak rosną maluchy. Z czasem zyskała ogromne grono obserwujących, szczególnym zainteresowaniem cieszył się Czaruś, który od początku wymagał dużego wsparcia. Wcześniak urodził się w 28. tygodniu ciąży, karmiony był za pomocą sondy, dużo później postawił pierwsze kroczki.
Przed kilkoma dniami Dominika Clarke postanowiła opowiedzieć swoim obserwatorom o początkach jej znajomości z mężem. Choć stare i obecne zdjęcia dzieli kilkanaście lat, więc upływ czasu jest zauważalny, kobieta wciąż tak samo promiennie się uśmiecha.
Dominika Clarke wspomina początki znajomości z mężem
Rosnące grono obserwujących rodzinę pięcioraczków z Horyńca wskazuje na to, że część osob nie śledzi postępów maluszków od początku istnienia profilu.
Co jakiś czas mama licznej gromadki dzieci wraca wspomnieniami do dawnych czasów. Świętując urodziny swoich starszych dzieci publikuje zdjęcia z czasu, gdy dopiero pojawili się na świecie.
Dominika Clarke nigdy nie kryła, że zawsze marzyła o dużej rodzinie. To marzenie się spełniło, dziś wspólnie z mężem zajmują się kilkanaściorgiem dzieci.
Nie tak dawno pisaliśmy o tym, jak Dominika Clarke wyglądała przed dziećmi. Jej zdjęcia ze ślubu rozczuliły wiele osób, które kibicują rodzinie.
Przy okazji zdradziła, że w ciągu 12 lat urodziła 12 dzieci, leczyła się z powodu endometriozy, a starszym dzieciom najpierw ostrożnie wspomniała o tym, że spodziewają się trójki dzieci, by nie przestraszyć ich wizją pojawienia się w domu piątki maluchów.
Teraz myślami wróciła do początków znajomości z mężem.
To nie była jakaś wielka, bajkowa miłość od pierwszego wejrzenia, ani filmowy scenariusz z dramatycznym zwrotem akcji. Miałam wtedy 22 lata
- zaczyna swoją opowieść Dominika Clarke.
Miałam wątpliwości. I to spore.On był ode mnie starszy o 19 lat. Ja — młoda dziewczyna, jeszcze niecałe 23. On — już w wieku, który grzecznie nazywa się „średnim”. I tak, miałam momenty, kiedy zastanawiałam się, jak ta różnica wieku wpłynie na naszą przyszłość. Jak to się w ogóle może potoczyć?
- wspomina mama pięcioraczków.
Młoda Polka dzień wcześniej zdążyła jednak wyjechać do kraju, ponieważ kończył się termin ważności jej paszportu.
„Przepraszam, ale chyba się w Tobie zakochałam”
Choć mama pięcioraczków przekonuje, że historia ich znajomości jest zupełnie zwyczajna, czytając o początkach ich związku można odnieść inne wrażenie. Para dość szybko zrozumiała, że chcą być razem na dobre i złe, to ona pierwsza wyznała mężczyźnie miłość.
Otworzył drzwi, zaskoczony, a ja, zapłakana, powiedziałam:„Przepraszam, ale chyba się w Tobie zakochałam.”Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział:„W końcu. Zawsze czułem do Ciebie to samo.”I tak już zostaliśmy razem. ❤️
- pisze Dominika Clarke.
Z pewnością w przekonaniu, że to właśnie ten mężczyzna na całe życie utwierdził ją fakt, że nie przestraszyla go wizja pięciorga dzieci, ktore chciała mieć. Oboje nie przypuszczali wówczas, jaki scenariusz napisze im życie.
