Obserwatorom polskiego show biznesu nie trzeba chyba tłumaczyć, że Dominikę Serowską i Paulinę Smaszcz łączy osoba Katarzyny Cichopek. Aktorka i prezenterka jest bowiem byłą żoną aktualnego partnera tej pierwszej i aktualną miłością byłego męża tej drugiej. Jakkolwiek powiązane były ich historie opisywane w tabloidach i prasie plotkarskiej, obydwie panie miały szansę poznać się bliżej dość niedawno. Jak się okazuje zaiskrzyło - w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Serowska ocenia macierzyństwo Smaszcz
Jak ustalił dziennik „Fakt” nagrania w Grecji dotyczyły projektu, którego premierę w telewizji będziemy mieli szansę obserwować już nadchodzącej jesieni. Nie wiadomo konkretnie, czego dotyczył, ale na miejscu był też obecny młodszy syn Pauliny Smaszcz - Franek. Dzięki temu Serowska miała szansę obserwować ich relację. Była pod ogromnym jej wrażeniem.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że byliśmy na wspólnych nagraniach, ale więcej na ten moment zdradzić nie mogę. Świetnie się razem czuliśmy w swoim towarzystwie, zwłaszcza poza kamerami. Dodam, że chciałabym mieć taką fajną relację z moim synkiem, kiedy dorośnie, jaką ma Paulina z Frankiem
- mówiła mama małego Romea w rozmowie z dziennikarzami „Faktu”.
Czy Serowska i Smaszcz szykują projekt o mamach?
Szczegóły show z udziałem Dominiki Serowskiej i Pauliny Smaszcz nie są jeszcze znane. Póki co rąbka tajemnicy uchyliła ta druga publikując na swoim Instagramie post w którym napisała:
Mama i syn - zaczynamy wspólny projekt! Czekaliśmy na ten moment i wreszcie nadszedł.
Pod postami z Grecji pojawiał się też hashtag - #projektmamaisyn. Czy to coś oznacza? Z pewnością dowiemy się już niebawem. Co by nie było, nić porozumienia między znanymi mamami z pewnością rozgrzeje show-biznes na dłużej.
