Donald Tusk ma dwoje dzieci oraz pięcioro wnucząt. Premier jest zaangażowanym dziadkiem, w mediach społecznościowych często publikuje zdjęcia dokumentujące rodzinne chwile. Tak też było w niedzielę, gdy polityk pokazał, jak spędza popołudnie z wnuczką.
Donald Tusk pokazał niedzielną tradycję
Na instagramowym profilu Donalda Tuska możemy znaleźć nie tylko wpisy związane z jego pracą, ale i te z życia prywatnego. Dziadek uwielbia spędzać czas z wnukami, mogłyśmy zobaczyć np. jak towarzyszy wnuczkom podczas jazdy konnej czy rodzinne mierzenie - najstarszy wnuk już go przerósł. A w weekend pokazał, jak wygląda niedzielna tradycja w ich rodzinie.
To już się stało rodzinną tradycją: oglądanie z dziadkiem w niedzielne popołudnie „Było sobie życie”
- czytamy na profilu @donaldtusk.
Dziadek i wnuczka wpatrują się w ekran telewizora, na którym widać kadr z uwielbianej przez kolejne pokolenia bajki.
Jedna z fajniejszych bajek z dzieciństwa
Super z Pana dziadek
I to jest wzorowy przykład rodziny dziadek z wnukami
- podkreślają komentujący.

Ile wnuków ma Donald Tusk?
Michał, syn Donalda Tuska, jest ojcem trzech chłopców, Kasia - córka polityka - to mama dwóch córeczek. Rodzina strzeże swojej prywatności, przez długi czas nie było wiadomo, jak ma na imię młodsza córka Kasi Tusk. Blogerka milczała przez dwa lata, Donald Tusk zdradził imię najmłodszej wnuczki podczas marszu, który odbył się 4 czerwca 2023 r.
Ja też jestem dzisiaj z wami i będę każdego dnia, noc i dzień, do dnia wyborów. Wszędzie tam, gdzie będziemy bili się o wolną Polskę, o lepszą przyszłość dla Polaków. Będę cały czas pamiętał, że robię to dla waszych Aguś, dla waszych Michałków, dla mojej Lilki, Marysi, Mateuszka, Mikołaja, dla waszych dzieci, dla waszych wnuków, dla was wszystkich. Po to jest ta walka. Po to dzisiaj maszerowaliśmy
- podkreślał ówczesny lider opozycji. A w grudniu 2023 r., w opublikowanej na Instagramie rolce, zdradził imię najmłodszego wnuka, Michałka.
To nie jest jedyny temat, do którego Donald Tusk odniósł się osobiście. Ma jasne zdanie na temat freak fightów i uważa, że najmłodsi powinni mieć do nich ograniczony dostęp.
Robię wszystko - nie muszę zresztą, bo robią to rodzice, ale ja jako dziadek im w tym pomagam - żeby chronić nasze dzieci w mojej rodzinie, żeby nie miały żadnego kontaktu z tego typu widowiskami
- mówił w ubiegłym roku.
Jest politykiem, ale przede wszystkim to mąż, ojciec oraz dziadek. I taką stronę często możemy podglądać w mediach społecznościowych.