Piesek w prezencie gwiazdkowym to dziś pomysł niepoprawny politycznie. Tyle się przecież mówi o świadomym przyjmowaniu czworonoga do rodziny, a emocje wokół gwiazdki nie sprzyjają odpowiedniemu przemyśleniu takiej decyzji. Rodzina Kardashianów najwyraźniej za nic ma jednak opinię publiczną, bo dzieci Kim Kardashian dostały pod choinkę nie jednego, a cztery pieski. Każdy po jednym. "To po**bane" - komentują internauci. Słusznie?
Dzieci Kim Kardashian dostały pieski pod choinkę
Każde dziecko dostało szczeniaczka
- napisała Kim Kardashian w relacji na Instagramie pokazując zdjęcie czterech piesków razy szpic miniaturowy.
Pieski różnią się jedynie odcieniami włosa, a od świąt będą własnością 12-letniej North, 10-letniego Sainta, 7-letniej Chicago i 6-letniego Psalma. Po opublikowaniu kontrowersyjnej relacji, w mediach społecznościowych celebrytki zaroiło się od krytycznych komentarzy.
Zwierzęta nie powinny być dawane komuś pod choinkę, chyba że ktoś naprawdę tego zwierzaka pragnie i będzie się nim opiekował. To jest po*ebane
Jeśli każde z nich dostało szczeniaka, to nie ma w tym nic wyjątkowego. Jak nauczą się kochać jedno zwierzątko jak rodzeństwo, skoro każde z nich dostanie własnego psa, tak jak Tamagotchi?
- czytamy opinie internautów.
Wszyscy obstawiają, że Kardashianowie niebawem pozbędą się piesków. Fani negatywnie oceniają ich podejście do zwierząt zwłaszcza po tym, jak siostra Kim, Kaurtney oskarżana była o pozbycie się psa niedługo po kupnie, by po niedługim czasie sprawić sobie innego pieska. Okazało się jednak, że pierwszy piesek pozostał w rodzinie, jednak golden retriever, którego jej dzieci dostały niedługo później na gwiazdkę bardziej zaprzyjaźnił się z dziećmi celebrytki, więc był częściej fotografowany na rodzinnych zdjęciach. Być może zatem rodzina Kardashianów rzeczywiście będzie opiekowała się gromadką szczeniaków bez zastrzeżeń. Jak sądzicie?
Czy szczeniak na święta to zawsze zły pomysł?
Kupowanie szczeniaka w świątecznym prezencie okryło się złą sławą przez ludzi, którzy robili to bez namysłu i niejednokrotnie porzucali swoje zwierzęta robiąc to, co gorsza, w podły i niehumanitarny sposób.
Zanim dziecko dostanie psa, należy przemyśleć tą decyzję i zadać sobie kilka podstawowych pytań:
- Czy ja, jako rodzic, też chcę mieć psa?
- Czy moje dziecko jest na tyle dojrzałe, by wychodzić z psem na spacery, a jeśli nie, to czy jestem jako rodzic w stanie przejąć ten obowiązek?
- Czy rasa psa jest dostosowana do temperamentu i stylu życia rodziny?
- Czy obliczyłem koszta utrzymania psa - karmę, rachunki za opiekę weterynaryjną?
- Czy mam cierpliwość i czas do wychowania szczeniaka?
Warto mieć na uwadze, że gwiazdka to kiepski moment na przyjmowanie psa do rodziny. W Polsce grudzień to jeden z najchłodniejszych miesięcy, a nauka czystości u szczeniaka wymaga bardzo częstych spacerów. Może zatem lepiej dobrze przemyśleć decyzję i odłożyć ją na nieco bardziej dogodny okres?