Jak czytamy na Pudelku i w Fakcie, Marlena Muranowicz i Marcin Mroczek robią wszystko, by nie musieć się spotykać. Starając się pogodzić wzajemne unikanie z opieką nad synami, Ignacym i Kacprem. Kryzys w ich związku trwał od lat?
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz: rozwód w toku
Marcin Mroczek to aktor znany przede wszystkim z serialu „M jak miłość”. Marlena Muranowicz, absolwentka europeistyki i dziennikarstwa, również miała do czynienia z showbiznesem (modeling, udział w teledyskach discopolo, mała rola w serialu „Szpilki na Giewoncie”), jest też założycielką agencji modelek.
Spotykali się od 2008 roku, w 2013 roku wzięli ślub.
Pozew rozwodowy trafił do sądu w marcu 2025 roku. To Marlena Muranowicz miała podjąć decyzję o zakończeniu małżeństwa, choć Marcin Mroczek – jak twierdzą bliscy aktora – liczył jeszcze na uratowanie relacji. Para czeka teraz na termin rozprawy rozwodowej.
Oboje milczą publicznie na ten temat. Wiadomo jedynie, że z ich social mediów zniknęły wspólne zdjęcia. Na Instagramie Marcina Mroczka możemy zobaczyć jedynie zdjęcia aktora z synami.
W tabloidach i portalach plotkarskich znajdziemy jedynie wypowiedzi osób z otoczenia pary w stylu:
Między nimi nie jest dobrze
Marlena Muranowicz wyprowadziła się z domu, dzieci widują rodziców osobno
Z informacji ujawnionych przez Pudelek i Fakt wynika, że Marlena Muranowicz opuściła wspólny dom. Małżonkowie ustalili system opieki nad dziećmi tak, aby unikać bezpośrednich spotkań. W szczególności zwrócono uwagę na „biały tydzień” po komunii starszego syna – Ignacego. Jak informują media, rodzice odprowadzali chłopca na uroczystości naprzemiennie, w różne dni, tak aby nie być razem w kościele. To drobny, ale wymowny szczegół pokazujący napiętą atmosferę między byłymi partnerami.
Jak czytamy na łamach portalu viva.pl, ostatnie wspólne zdjęcie opublikowali pod koniec 2023 roku. Pierwsze spekulacje na temat kryzysu w ich małżeństwie pojawiły się niedługo później. Mimo to nikt nie spodziewał się, że para zdecyduje się na rozstanie.
