Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka mają dwoje dzieci: córkę Antoninę (10 lat) i syna Jędrzeja (8 lat). Pani Paulina pochodzi z Mazowsza, ale jej mąż to rodowity Góral.
Komunie dzieci gwiazd: przyjęcia to wielkie święto
Sezon komunijny trwa, a jak co roku nie brakuje medialnych doniesień o tym, jak znane osoby organizują ten ważny dzień. Jedni stawiają na tradycyjne, skromne uroczystości, inni – na spektakularne dekoracje, kilkadziesiąt gości i kreacje z metką haute couture.
Do dziś mówi się o komunii Krzysztofa jr. Rutkowskiego, choć miała ona miejsce już rok temu. Była to impreza z czerwonym dywanem, fotobudką i pokazem sztucznych ogni. Według doniesień medialnych „z kopert uzbierała się ładna sumka”, która cytując Krzysztofa Rutkowskiego, wystarczyłaby „na kolejne auto, gdyby się spiął”. Kolejne, czyli trzecie, ponieważ syn detektywa w prezencie komunijnym dostał dwa samochody.
Z kolei córka Iwony Węgrowskiej miała na ten dzień przygotowanych aż… siedem różnych sukienek!
Komunia Antoniny, córki Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiel-Bułecki, to również była wyjątkowym wydarzeniem, ale... to zupełnie inna opowieść.
Góralska dusza i rodzinne ciepło. Internauci pod ogromnym wrażeniem
Antosia tego dnia miała na sobie białą sukienkę z dłuższym gorsecikiem haftowanym w góralskie wzory. Jej mama na elegancką, jasną kreację zarzuciła góralską chustę, a tata... od stóp do głów (czy raczej od kierpców po góralski kapelusz) prezentował się, jak na rodowitego górala przystało.
Pierwsza Komunia Święta Tosi 🕊️ To był piękny dzień 🤍
- napisała Paulina Krupińska. O tym, jak bardzo piękny - widać na załączonych zdjęciach.
Na widok głównej bohaterki uroczystości i jej rodziców, internauci nie szczędzili mnóstwa ciepłych słów
To wszystko jest tak miłe dla oczu, wszystko razem wzięte. Takie proste, zwyczajne, bez sztucznych póz i uśmiechów. Naturalność p. Pauliny i to, w jaki sposób pokazuje swoje prywatne chwile, jest fenomenalna, bo niepowtarzalna przez nikogo innego. Wszystkiego, co najlepsze
- brzmiał jeden z komentarzy. Wszyscy słali życzenia i wyrazy niekłamanego zachwytu:
Nie mogę się napatrzeć! Styl, ciepło i tradycja – wszystko tu gra. Wyglądacie bajecznie
