Sylwia Bomba współczuje córkom Kaczorowskiej i Peli. Mówi wprost: „Szkoda dziewczynek”

2025-07-03 13:20

Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli zelektryzowało media w październiku ubiegłego roku. Od tamtej pory aktorka i tancerz nie szczędzą szczegółów dotyczących rozpadu ich związku. "To zabrnęło za daleko" uważa oburzona Sylwia Bomba. I współczuje córkom Kaczorowskiej i Peli.

Sylwia Bomba współczuje córkom Kaczorowskiej i Peli. Mówi wprost: „Szkoda dziewczynek”

i

Autor: Ig/sylwiabomba

To miało być rozstanie z klasą i bez medialnego szumu, ale stało się inaczej. Uwaga mediów i internautów od jesieni podsycana jest przez kolejne odsłony historii o końcu miłości. Maciej Pela ostatnio udzielił wywiadu Żurnaliście, w którym wyjawił sporo szczegółów dotyczących tego, jak został zdradzony przez żonę.

Maciej Pela o zdradzie żony

Żadne z nich nie złożyło jeszcze rozwodowego pozwu, ale nic nie wskazuje na to, by małżeństwo Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli dało się uratować.

Początkowo były tylko nieoficjalne doniesienia o romansie Agnieszki Kaczorowskiej na planie Królowych Przetrwania, których nikt ani nie potwierdzał, ani nie dementował. Wiadomo było, że Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela się rozstają.

Kilkukrotnie pytałem się, czy chodzi o innego mężczyznę. Za każdym razem mówiła, że nie, po czym w rocznicę ślubu wsiadła w samolot, poleciała do Belgii, żeby z tym typem pójść do łóżka. To, co się wydarzyło, to w jej mniemaniu nie była zdrada, ponieważ ona już podjęła decyzję o rozwodzie, będąc w dżungli. Więc dla niej wszystko to, co się wydarzyło po dżungli nie jest zdradą. To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą

- powiedział kilka dni temu Maciej Pela.

Tancerz jakiś czas temu zniknął z mediów - przez niefortunne zdjęcie, które obiegło internet i wywołało mieszaninę niesmaku i kpin.

Sylwia Bomba o rodzinie patchworkowej. Królowe Matki

Sylwia Bomba współczuje Gabrysi i Emilce

Choć aktorka i tancerz układają sobie życie na nowo, temat przyczyn ich rozstania wciąż jest rozwijany i wzbogacany o kolejne szczegóły. Właśnie tego nie rozumie Sylwia Bomba, gwiazda GoogleBox przed telewizorem a prywatnie - mama 7-letniej Tosi. Obserwując medialny szum wokół rozstania rodziców Emilki i Gabrysi, nie rozumie, jak mogą zapominać o tym, że wszystko to może dotrzeć do ich dzieci.

Według mnie: obydwoje siebie warci. Żadne nie jest ani bardziej powściągliwe, ani mniej cyniczne. Szkoda dziewczynek. Dostawałam dziesiątki propozycji finansowych i okładek, aby pójść powiedzieć, co się wydarzyło: nigdy tego nie zrobiłam, bo mam córkę i nigdy tego nie zrobię. Rozumiem rozczarowanie, żal, poczucie niesprawiedliwości, ale chyba zabrnęło to za daleko jak dla mnie

- skomentowała odcinek z Maciejem Pelą na kanale Żurnalisty.

M jak Mama Google News