Jeśli planujesz letnie zakupy lub pakowanie walizki, koniecznie rzuć okiem, co nosi „syrenka z sąsiedztwa”. Bardzo możliwe, że na ten widok uśmiechniesz się do własnych wspomnień.
„Dolphin Girl”: co to za styl?
„Dolphin Girl” to styl inspirowany plażową estetyką Y2K – czyli początkiem lat 2000, kiedy modne były dżinsowe spódniczki, różowe błyszczyki, włosy ozdobione muszelkami i oczywiście delfiny... na wszystkim.
Ale w nowoczesnym wydaniu trend jest bardziej subtelny, wygodny i... rodzinny.
Na Instagramie i TikToku już zaczynają królować wakacyjne stylówki dolphingirl, czyli:
- kostiumy kąpielowe z wycięciami i falbankami,
- kolory inspirowane morzem: błękit, turkus, lawenda, pastelowy róż,
- akcesoria: opaski z muszelek, plecione torebki, bransoletki z koralików,
- printy: koniki morskie, fale, serduszka, ombre.
Wszystko lekkie, dziewczęce, z połyskiem – ale bez przesady. Ten styl idealnie wpisuje się w klimat letnich wakacji nad morzem, jeziorem czy nawet na dmuchanym basenie w ogródku, czy balkonie.
Dolphin girl: styl dla mamy i córki
Styl „Dolphin Girl” może być świetną inspiracją dla mam, które chcą dobrać wakacyjną garderobę razem z dzieckiem – nawet jeśli nie w duchu „identycznie”, to spójnie i z przymrużeniem oka.
Co warto wziąć pod uwagę przy kompletowaniu stylówek?
- Kolory i materiały: postaw na błękit, miętę, lawendę i pudrowy róż – działają świetnie w stylizacjach letnich, a jednocześnie dobrze prezentują się na różnych karnacjach. Wybieraj lekkie materiały: len, bawełna, szybkoschnący stretch – idealne na plażę i plac zabaw.
- Stroje kąpielowe: dla córki - kostiumy jednoczęściowe z falbankami, w printy morskie, muszelki, delfinki. Dla mamy: stroje z asymetrycznymi ramiączkami, marszczeniami, czy ombre – wygodne, a jednocześnie modne.
Hitem są też pareo i tuniki w pastelowych kolorach – lekkie i zakrywające tyle, ile trzeba, gdy trzeba.
Dolphin girl: moda na luz i dobre wspomnienia
Dolphin Girl to nie tylko styl ubierania, ale też sposób przeżywania lata: z lekkim dystansem, humorem, luzem. To nie wyścig o najmodniejsze sandałki, ale powrót do dziecięcej frajdy – noszenia tego, co ładne, wygodne i sprawia radość.
Dla nas, mam, to okazja, żeby złapać kontakt z własną młodością – czasami, gdy kupowało się pierwszy błyszczyk, nosiło zmywalny tatuaż i opalało w stroju z delfinem. Dziś można to przeżyć na nowo – z córeczką przy boku, w wersji 2025: wygodnej, praktycznej i wesołej.
Lato to wymarzony czas, by założyć bransoletki, których nie powstydziłaby się żadna syrenka. Opaski i gumki do włosów z muszelkami, delfinami lub konikami morskimi - to drobiazgi, które według najnowszej mody - warto wziąć pod uwagę bez względu na wiek.
