W sieci od jakiegoś czasu panuje prawdziwy szał na zagadki matematyczne. Najpierw rodzice zaczęli publikować zadania swoich dzieci z podstawówki. Potem sprawa wymknęła się spod kontroli – dziś takie łamigłówki rozwiązuje cały TikTok i Facebook. I dobrze! Bo matma naprawdę potrafi być ciekawa, a do tego świetnie trenuje mózg.
Choć większość zadań wygląda niewinnie, to bardzo często zawierają one w sobie pułapki, które sprawiają trudność nawet dorosłym. Dzieci, które są na bieżąco z materiałem szkolnym, radzą sobie bez większego problemu. Dorośli natomiast często muszą się na chwilę zatrzymać – i przypomnieć sobie coś, czego uczyli się kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu.
Takie matematyczne wyzwania to nie tylko dobra zabawa, ale też doskonały sposób na sprawdzenie, czy nasz umysł wciąż jest w dobrej formie. Rozwijają logiczne myślenie, trenują koncentrację i uczą uważności. Bo tu nie wystarczy „lecieć po kolei” – trzeba dobrze znać zasady.
Zadanie na dziś: 140 : (5 + 2) - 6 = ?
Brak potęg, brak mnożenia, tylko jedno dzielenie, nawias i odejmowanie. Brzmi tak, jakby to dało się policzyć w kilka sekund. Ale tu właśnie kryje się haczyk.
Wielu internautów nie pamięta podstawowej zasady: kolejność wykonywania działań ma znaczenie! I to ogromne.
Kolejność działań – przypomnij sobie, zanim policzysz
W szkole słyszeliśmy to tysiąc razy, ale po latach... łatwo zapomnieć. A przecież:
- Najpierw działania w nawiasie
- Potem mnożenie i dzielenie
- Na końcu dodawanie i odejmowanie
Policzmy to razem – krok po kroku:
Oto nasze działanie:
140 : (5 + 2) - 6
A liczymy następująco:
- Najpierw nawias: 5 + 2 = 7
- Potem dzielenie: 140 : 7 = 20
- Na końcu odejmowanie: 20 - 6 = 14
Poprawna odpowiedź to: 14
Brzmi prosto? Tak! Ale tylko wtedy, jeśli pamiętasz, co liczyć jako pierwsze. W przeciwnym razie możesz dostać zupełnie inny wynik, a to tylko pokazuje, jak łatwo o pomyłkę.