Sposób na spam

Tabletki na odchudzanie, porost włosów czy dom na Karaibach – w poczcie internetowej znajdujemy często niechcianą korespondencję z reklamą produktów lub usług. To spam.

O szkodliwości spamu nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Oprócz zasypywania naszej skrzynki niechcianymi informacjami, istnieje ryzyko naruszenia naszej prywatności. Możemy przecież otrzymywać treści, które w naszym mniemaniu uznajemy za obraźliwe, pornograficzne czy nieodpowiednie dla dzieci.

Co to jest?

Żeby określić wiadomość mianem spamu, musi ona spełnić  trzy warunki:

• treść wiadomości jest niezależna od tożsamości odbiorcy _ czyli po prostu oznacza to, że ta sama informacja może być skierowana do wielu adresatów jednocześnie
• odbiorca nie wyraził zgody na otrzymanie tej wiadomości
• treść wiadomości daje odbiorcy podstawę do przypuszczeń, iż nadawca wskutek jej wysłania może odnieść korzyści nieproporcjonalne w stosunku do korzyści odbiorcy wynikających z jej odebrania - czyli, że ktoś chce na nas zarobić

Najczęstszą metodą spamowania jest wysyłanie wiadomości na skrzynki email. Do tej  kategorii kwalifikują się także wątki nie na temat na forach internetowych oraz reklamy, które same otwierają się w nowych oknach choć wcale w nie klikamy.

Skąd się bierze?

Zakładając darmowe konto pocztowe, zamawiając bezpłatną gazetkę czy tworząc prywatną stronę WWW na bezpłatnym serwerze, wyrażamy zgodę na przetwarzanie naszych danych osobowych. Firmy tworzą w ten sposób bazy danych osób, do których w późniejszym czasie mogą rozsyłać informacje na temat oferowanych przez siebie produktów. Ponieważ zwykle wypełniamy wtedy ankietę, w której piszemy o naszym wykształceniu czy zainteresowaniach, firmy  „poznają  nas bliżej”.
Są także metody bardziej niebezpieczne oraz nielegalne. Jedną z nich są wirusy typu koń trojański, które instalują się na komputerach i same automatycznie przesyłają książkę adresowa do spamerów.

Inna metodą na zbieranie baz danych adresowych są specjalne program, które przeszukują strony WWW i gromadzą ciągi znaków zawierające znak @, czyli po prostu wyszukujące adresy e-mailowe.  Taki program może wyłapać nasz adres, kiedy np. podamy go  rejestrując się na forum internetowym.

Jak się zabezpieczyć?

Można to zrobić w prosty sposób. Nigdy nie należy podawać swojego adresu wprost, w dokładnym jego brzmieniu, tylko lekko go zmodyfikować. Na przykład:

• jan.kowalski#wp.pl
• jan.kowalski@_usun_.onet.pl

Dobrą metodą jest też modyfikowanie adresu w miejscu nazwy domenowej (np. jan.kowalski@gazetakropka.pl), w przeciwnym razie jest duże prawdopodobieństwo że wiadomość taka trafi na serwer naszego dostawcy, obciążając go bez potrzeby.
Warto także pamiętać, by nie odpowiadać na niechciane maile. Czasem dostajemy je, bo ktoś chce sprawdzić, czy adres pocztowy jest prawidłowy, by potem wykorzystywać go do przesyłania spamów.

Co robić?

Jeżeli już jesteśmy atakowani niechcianą pocztą, nie należy odpowiadać na spam, otwierać odnośników do stron w nich zawartych ani podawać swoich danych. Możemy także utworzyć regułę w  swoim programie pocztowym, w której podajemy adres z którego nie życzymy sobie otrzymywać poczty. Wtedy zamiast do naszych nowych wiadomości, trafi do  odpowiedniego folderu lub zostanie usunięta.
Znane adresy spamerów możemy również podesłać do administratora serwera pocztowego. Adres taki trafi na czarną listę naszego serwera.
Warto także pamiętać, by nasz komputer był zaopatrzony w aktualny program antywirusowy oraz oprogramowanie zwalczające szpiegowanie.