Czapka dla niemowlaka – czym okryć główkę małego dziecka?
Czapka, kapelusik albo chusta – to nakrycia głowy, jakie zwykle kupujemy dla niemowlaka. Ale czy na pewno wiemy, kiedy które nakrycie głowy zakładać? I na co zwracać uwagę podczas zakupów, by dobrze je dopasować? Przeczytaj, kiedy czapka jest niezbędna, a kiedy możemy jej niemowlęciu nie zakładać.
Spis treści
Czapka dla niemowlaka i to, kiedy dziecko powinno ją nosić to temat zażartych dyskusji. Dlaczego? Gdy porównasz rozmiary główki noworodka z wielkością całego jego ciała, zapewne zauważysz, że jest ona nieproporcjonalnie duża. A jest tak dlatego, że to właśnie główką maleństwo toruje sobie drogę na świat. Duża główka chroni delikatne kości ramion i obojczyków przed uszkodzeniami, do jakich mogłoby dojść, kiedy dziecko przeciska się przez kanał rodny. Ale jest też i druga strona medalu. Po porodzie maluszek ma nie do końca sprawny system termoregulacji, dlatego też przez główkę traci sporo ciepła – jak szacują eksperci, tą drogą ucieka go nawet do 30 proc. Aby ustrzec dziecko przed wyziębieniem, trzeba ją więc odpowiednio chronić - najlepiej odpowiednią czapką.
Czapka dla niemowlaka - w domu nie zawsze konieczna
Jeszcze do niedawna pokutował zwyczaj, by niemowlętom do czasu ukończenia trzech miesięcy życia zakładać czapeczkę w domu. Dziś wiemy, że nie ma takiej konieczności, a czasem jest to wręcz szkodliwe, bo dziecko leżące w czapce w domu, zwłaszcza w nagrzanym pomieszczeniu, może się przegrzać. Można jednak zrobić wyjątek i zakładać maleństwu czapeczkę po kąpieli, na jakieś pół godziny – ale tylko wtedy, gdy kąpiecie malca w nagrzanej łazience, a potem przenosicie do znacznie od niej chłodniejszego pokoju (nie ma natomiast takiej potrzeby, jeśli w łazience i w pokoju jest taka sama temperatura). Musi to być jednak czapeczka cienka i lekka – najlepiej uszyta z bawełny, która przepuszcza powietrze. Czapeczka powinna dobrze przylegać do główki, ale nie może być zbyt ciasna, by nie uciskała głowy dziecka i nie zostawiała na jego skórze bolesnych odcisków. Może być wykończona ściągaczem, ale musi on być delikatny. Krój czapeczki nie ma większego znaczenia, ale trzeba zadbać o to, by zasłaniała czoło i uszy. Czapeczka może być wiązana pod szyją na troczki, choć w domu nie jest to konieczne.
Czapka dla niemowlaka – niezbędna na spacerze
Podczas werandowania albo na spacerze maluszek musi mieć okrytą główkę. Czym – to zależy od pogody. Im chłodniej, tym czapka powinna być cieplejsza i szczelniej okrywać uszy. W ciepłe jesienne i wiosenne dni noworodkowi i mniejszemu niemowlęciu zakładamy czapeczkę z bawełny, starsze niemowlę (takie, które już siedzi) może mieć natomiast kapelusik, chustkę czy chustę typu Buff (to elastyczny kawałek materiału, który z wyglądu przypomina szeroki rękaw, i który można wykorzystać jako nakrycie głowy albo używać zamiast szalika). W chłodne dni niezbędna będzie czapka. Najlepiej taka, która przylega do główki, ale jej nie ściska, ma dodatkowe osłonki na uszy i można ją zamocować pod brodą dziecka tak, by nie spadła. Sprawdzają się zarówno czapki-pilotki, jak i zwykłe, z polaru albo grubo tkanej bawełny. Modele bez osłonek na uszy są jesienią i zimą niepraktyczne: trudno bowiem dopasować egzemplarz, który szczelnie zasłania uszka, jednocześnie nie zsuwając się na oczy. Jeśli zaś chodzi o mocowania pod szyją: są modele wiązane na troczki, jak i takie, które zapina się na rzepy (zapięciem jest wtedy osłonka na uszy, która ma na końcu wszyte rzepy). Jeśli maluszek nie lubi wiązania czapeczki pod szyją ani nie toleruje zapięcia na rzepy, sprawdzi się czapka-pilotka z osłonkami na tyle dużymi, by skutecznie chroniły uszka nawet bez zawiązywania.
miesięcznik "M jak mama"
