Tata zareagował w ostatniej chwili. Przed takimi wypadkami ostrzegają już na porodówce
O zawał serca przyprawiło internautów nagranie, w którym świeżo upieczony tata w ostatniej chwili ratuje niemowlaka przed upadkiem z wysokości. Sekundę później błąd, którego się dopuścił, mógł zakończyć się dla jego dziecka poważnym urazem, a nawet zagrozić jego życiu.
Już na porodówkach przy stanowiskach z przewijakiem umieszczone są wyraźne ostrzeżenia, by jeśli kładziemy na nim dziecko, nie spuszczać go nawet na sekundę z oczu. Upadek maleńkiego dziecka z wysokości, może bowiem zakończyć się tragedią - wstrząśnienie mózgu, pękniecie czaszki czy inne złamania to tylko nieliczne z fatalnych konsekwencji, które w takiej sytuacji mogą mieć miejsce. Zasada korzystania z przewijaków umieszczonych na wysokościach (zwykle komodzie, osobnym stoliczku czy ramie łóżeczka) jest prosta – nigdy nie zostawiamy dziecka na nim bez nadzoru – nawet na chwilę.
Niektórym rodzicom wydaje się jednak, że maluch, który się jeszcze ani razu sam nie przekręcił, będzie za każdym razem spokojnie leżał. Tymczasem właśnie na przewijaku może zdarzyć się ten pierwszy raz – maluch zainteresowany nowymi rzeczami wokół głowy np. zechce po którąś z nich sięgnąć i wykona pełny obrót. Zobaczcie film tego taty ku przestrodze.
Tata zostawił niemowlaka na sekundę na przewijaku. „Zawał na miejscu”
Na filmiku podpisanym słowami „Było blisko” widać scenę, jak tata zostawia rozebranego niemowlaka na przewijaku, by sięgnąć po rzecz, o której zapomniał. W momencie gdy jej szuka, dziecko wykonuje obrót z pleców na brzuch i w tej samej sekundzie zaczyna lecieć prosto na ziemię. Czujny tata (z pewnością świadomy tego, co może się w takiej sytuacji zadziać) w ostatniej chwili chwyta malucha w swoje ręce.
Nagranie postawiło na baczność serce niejednego internauty.
„Zawał na miejscu”.
„Już mi kawy nie trzeba”.
„Moje serce”.
„Matko sam jestem ojcem rocznego baby. Nigdy nie spuszczać z oczu, jak jest na wysokości, ale super, że się udało” – pisali przerażeni obserwatorzy.
Co robić, gdy zapomnisz czegoś w trakcie przewijania?
O tym, że takie sytuacje nie należą wcale do rzadkości świadczą chociażby komentarze pod nagraniem, w których rodzice przyznają się do podobnych zdarzeń. „Miałam bardzo podobnie. Choć trzymałam rękę, córka tak się obróciła na nodze, że leciała w dół. Cudem złapałam” – czytamy. Dlatego w tym miejscu warto podkreślić, że zawsze zanim położymy dziecko na przewijaku, należy wcześniej przygotować sobie wszystkie potrzebne do zmiany pieluszki bądź ubrania rzeczy. Jeśli o czymś jednak zapomnimy, należy poprosić o pomoc innego domownika lub zdjąć dziecko z wysokości i samemu pójść po brakującą rzecz.
