Wózek na zimę – jaki będzie odporny na śnieg i niską temperaturę?

Wózków nie dzieli się na letnie i zimowe. Ale kupując pojazd dla dziecka, które urodzi się zimą, warto zadbać, by był odporny na śnieg, błoto i niskie temperatury. Dlatego podpowiadamy, jaki wybrać dziecku wózek na zimę.

Spis treści

1. Wózek na zimę – dobór koloru i tkaniny
2. Wózek na zimę – powinien być lekki
3. Wózek na zimę – komfortowy dla dziecka
4. Bezpieczny – czyli jaki?
5. Wózek na zimę – wygodny dla rodziców

Spacerując zimą z maluszkiem, z pewnością docenicie wózek dobrze radzący sobie na zaśnieżonych i oblodzonych chodnikach – taki, któremu niestraszne głębokie kałuże ani błoto. Warto wybrać model, którym będziecie mogli jeździć nawet w trudnych warunkach.

Wózek na zimę – dobór koloru i tkaniny

Pierwszą rzeczą, jaka rodzicom najczęściej rzuca się w oczy, jest kolor wózka. Większość modeli dostępna jest w niemal całej gamie kolorystycznej. Z obserwacji sprzedawców wynika jednak, że największym powodzeniem cieszą się modele jasne, w żywych albo pastelowych odcieniach: żółtym, różowym, beżowym. Na zimę takie kolory nie bardzo się nadają – brązowe zacieki i plamy z pośniegowego błota są na nich dobrze widoczne, w przeciwieństwie do tapicerek w ciemnych odcieniach. Jasny wózek to nie najlepszy wybór, chyba że ma on specjalną foliową osłonkę, chroniącą tkaninę przed zabrudzeniem.

Niezależnie od koloru, warto poszukać modelu, którego budka i obicie gondoli są z tkaniny odpornej na zabrudzenia, po której brudna woda czy błoto spływają, a nie wsiąkają. Po spacerze wystarczy je przetrzeć wilgotną szmatką i wózek znów będzie wyglądał jak nowy. Jeśli wózek, który wam się spodoba, ma zwykłą tapicerkę, upewnij się, że można ją zdjąć i wyprać w pralce.

Warto też od razu w sklepie ocenić, czy zdjęcie i założenie tapicerki jest proste, szybkie i nie wymaga użycia dużej siły fizycznej. Sprawdź również, czy materiał podlega gwarancji. Jest to o tyle istotne, że niekiedy pod wpływem częstego czyszczenia tapicerka może blaknąć, przez co wózki tracą sporo na wyglądzie.

Wózek na zimę – powinien być lekki

Pchanie wózka po śniegu wymaga sporej siły. Śnieg oblepia koła, które w dodatku co chwila buksują, zapadając się w kolejnej dziurze. Dlatego warto poszukać wózka ze stelażem z aluminium, nawet o połowę lżejszym od takiego ze stali (stelaże aluminiowe mają m.in. wózki Bebetto, Graco, Teutonia, Chicco). Po zaśnieżonych ścieżkach lekki wózek popycha się łatwiej.

Ważna jest również wielkość kół i ich rozstaw. Na nierówne, zabłocone powierzchnie lepsze są koła duże i pompowane. Duży rozstaw kół ma z kolei wpływ na stabilność wózka – im większy, tym lepiej.

Pamiętaj również o amortyzatorach. Nawet równy chodnik, pokryty nierówno zamarzniętym śniegiem, zmienia się w coś, co można porównać do trasy narciarskiej najeżonej muldami. Wózek prowadzi się wtedy tak samo ciężko i niepewnie, jak gdyby zjeżdżało się ze stoku, nie mając w tym żadnego doświadczenia. Rozwiązaniem są odpowiednie amortyzatory. Na tę porę roku najlepiej nadają się amortyzatory sprężynowe. Wózki mają wtedy nieco twardsze zawieszenie i dzięki temu na nierównej nawierzchni zanadto nie podskakują.

Wózek na zimę – komfortowy dla dziecka

Gondola zimowego wózka musi być duża w środku. Nawet bardzo małe dziecko, okutane w zimowy kombinezon, zwiększa swoje gabaryty, i w małej gondoli będzie mu ciasno – a przecież musi się w niej znaleźć również miejsce na śpiworek czy kocyk.

Gondola musi mieć również wysokie boki (taka lepiej chroni malca przed wiatrem). Lepiej nie kupuj wózka, który ma okienko wentylacyjne, czyli odpinany fragment materiału w budce – może się tamtędy przedostawać zimne powietrze. Ważne również, by budka wózka była obszerna i głęboka, wtedy dobrze chroni przed śniegiem i wiatrem.

Jeśli kupujesz wózek wielofunkcyjny z fotelikiem samochodowym w zestawie, wybierz model, który ma w komplecie (albo w opcji) ocieplacz, którym przykrywamy nogi siedzącego w foteliku malca. Przydaje się, jeśli na krótkich dystansach do stelaża wózka zamiast gondoli wepniecie fotelik.

Wózek na zimę – wygodny dla rodziców

Są miejsca, w których nie sposób przejść z wózkiem, bo część chodnika blokują zaspy. Trzeba zawrócić – i wtedy sprawdza się funkcja pozwalająca na przełożenie rączki, by można było zmienić kierunek jazdy bez konieczności obracania wózka wokół własnej osi. Przydatna bywa również opcja termometru w rączce wózka (mają go wózki Graco).

Ważny jest również rodzaj kosza na zakupy. Zimą najlepiej sprawdzają się kosze z metalu. Te z tkaniny szybko się brudzą.

Przydatny jest również przycisk szybkiego składania. Zwykle znajduje  się na ramie. Po jego naciśnięciu zwalniane są blokady uniemożliwiające przypadkowe złożenie wózka. Wtedy wystarczy już tylko popchnąć rączkę, by wózek sam się złożył. Ta funkcja bardzo się przydaje, jeśli po spacerze trzeba szybko wnieść wózek do mieszkania.

Koniecznie sprawdź też, jakie akcesoria są w zestawie, a jakie trzeba dokupić. Zimą niezbędny jest materacyk, którym wykładamy gondolę (a nie każdy wózek ma go na wyposażeniu). Przydaje się też folia przeciwdeszczowa, i to taka, którą można osłonić także stelaż i kosz na zakupy.

miesięcznik "M jak mama"