Składkę komunijną rodzice płacą miesięcznie. „Mało kogo stać, by jednorazowo wydać kilkaset złotych”

2025-05-07 11:40

Osobna składka na medalik, książeczkę, świecę, obrazek, różaniec, osobna na „dary ołtarza” i kwiaty dla księdza i katechetki. W wielu parafiach kilkaset złotych to za mało, by pokryć wszystkie koszty uroczystości. Im mniej dzieci, tym więcej rodzice zapłacą za wystrój kościoła.

Składkę komunijną rodzice płacą miesięcznie. „Mało kogo stać, by jednorazowo wydać kilkaset złotych”

i

Autor: Getty images Składkę komunijną rodzice płacą miesięcznie. „Mało kogo stać, by jednorazowo wydać kilkaset złotych”

Podczas gdy zaproszeni goście zastanawiają się ile dać na komunię rodzice myślą, skąd wziąć pieniądze na organizację uroczystości. Wydaje się, że sposób na oszczędności jest prosty: skromny obiad dla rodziny zamiast wystawnego przyjęcia w restauracji, wujek w roli fotografa. Czy na pewno? Dziecko przygotowujące się do przyjęcia sakramentu trzeba ubrać zgodnie z wymogami, kościół nie przystroi się za darmo, a składka ustalana prawie rok wcześniej potrafi wynieść nawet... tysiąc złotych.

Co robić, gdy to za duży wydatek? Zwykle nie da się go uniknąć, rodzice płacą więc w ratach, miesięcznie.

Na pierwszym zebraniu spośród rodziców dzieci pierwszokomunijnych wybraliśmy skarbnika. Przegłosowano, żeby składka wyniosła 200 zł więcej niż przed rokiem, bo koszty mocno poszły w górę. I tak wyszło 700 zł od dziecka. Miesięcznie płaciliśmy po 70 zł

- mówi Małgorzata, mama chłopca, który w tym roku przystępuje do komunii.

Przyznaje, że to dużo, ale nikt nie dyskutował. Wszyscy zgodzili się co do tego, że trzeba zatrudnić fotografa i operatora, zamówić strojenie świątyni, kupić katechetce kwiaty, dzieciom pamiątki, a księdzu wręczyć większą sumę. 

„To coroczna tradycja, że rodzice dzieci pierwszokomunijnych kupują do kościoła coś ekstra lub przekazują gotówkę proboszczowi” - dodaje mama Antka.

Im mniej dzieci, tym koszty wyższe

W poszukiwaniu informacji na temat tegorocznych składek zaglądam na grupę na Facebooku, na której rodzice (głównie mamy) dzielą się radami dotyczącymi przygotowań i organizacji samego przyjęcia. Między tematami dotyczącymi tego w co ubrać się na komunię dość często pojawiają się wpisy dotyczące finansów. Nietrudno wywnioskować, że rodzice dziewczynek płacą więcej: strój dziewczynki jest zwykle droższy niż zakup ubrania dla chłopca, do tego dochodzi koszt fryzury komunijnej, zakup wianka czy torebki.

Jeśli chodzi o składkę, jaką rodzice ustalają na pokrycie wydatków związanych z mszą świętą, rozpiętość kwotowa jest duża. Tam, gdzie do komunii przystępuje 40 dzieci i więcej rodzice zapłacą zdecydowanie mniej niż w małych parafiach, w których do sakramentu przystępuje kilkanaścioro dzieci.

1500 zł od dziecka - tyle ustalono w małej wiejskiej parafii, gdzie do sakramentu przystępuje dziesięcioro dzieci.

U nas było mało dzieci, tylko 15. Składaliśmy się po 800 zł, ale tu już było wszystko że tak powiem w cenie. I fotograf i kwiaty do kościoła, książeczki, dary ołtarza, kosz prezentowy dla katechetki. Ustalili, że jak wszystkiego nie wydadzą to będą zwroty dla rodziców albo wykorzystamy na rocznicę komunii. Oczywiście żadnego zwrotu się nie doczekałam, rodzice zarządzający kasą stwierdzili, że wypada dorzucić księdzu za tak piękne poprowadzenie nabożeństwa

- pisze Katarzyna.

Tak wysokie składki nie są jednak normą, w wielu parafiach rodzice nie składają się po więcej niż 300 zł.

1500 zł to chyba jakieś szaleństwo, ktoś na głowę upadł. My składamy się po 200 zł, dodatkowo jest składka na pamiątki dzieci (książeczki, obrazki, medaliki). Ale może to kwestia proboszcza, nasz uważa że ważniejszy jest sakrament, nie ta cała otoczka

- pisze Iwona.

O co chodzi z „darami ołtarza” na komunii?

Dość często w postach pojawia się temat darów ołtarza. Czym one właściwie są? Tradycją w czasie nabożeństwa komunijnego jest przyniesienie w procesji do ołtarza darów ofiarnych: są to zwykle chleb, woda i wino.

Jednak zazwyczaj przy tej okazji lub później księdzu wręcza się także kopertę z pieniędzmi. Coraz mniej osób dziwi nawet przynoszenie... skrzyneczki z pieniędzmi w procesji do ołtarza i przekazywanie jej razem z chlebem i wodą.

Zazwyczaj ze składki na dary ołtarza pobiera się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych od dziecka. Suma przeznaczona na ten cel wcale nie jest mała.

Doliczając do tego kolejne wydatki: na obiad, strój dla dziecka czy zaproszenia na komunię, sam koszt organizacji może zbliżyć się do kosztu organizacji wesela. Niedawno pisałyśmy o tym, ile na komunię córki wyda Iwona Węgrowska. Rok temu komunię synowi wyprawiali Maja i Krzysztof Rutkowscy. Krzysztof Rutkowski jr dostał BMW i samochód elektryczny, przyjęcie należało do wyjątkowo hucznych.

Zobacz też co wpisać do książki na komunię. Gotowe teksty życzeń: