Nie ma co ukrywać, seks jest ważną częścią życia. Jednak życie intymne rodziców nie należy do najłatwiejszych. Przynajmniej do czasu. Najpierw pojawiają się pytania o seks w ciąży, później jakoś dziwnie robić TO, gdy za ścianą jest małe dziecko, a jeszcze później pojawia się ryzyko, że kilkulatek stanie w drzwiach w kluczowym momencie.
Oczywiście na wszystko znajdzie się sposób, a i „zaplanowana spontaniczność” może być fajna. Ale jest jeszcze coś, z czym czasem trudno wygrać: zmęczenie. Co z tego, że mamy ochotę na „igraszki”, jak chwilę po tym, jak położymy się do łóżka... śpimy? Mama z TikToka zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz: ma dość bycia dotykaną.
Jak często rodzice uprawiają seks?
Madison Barbosa to aktywna na TikToku mama dwójki. Jej dzieci mają poniżej trzech lat. Tematem jednego z jej filmików było życie intymne rodziców, a dokładniej - częstotliwość zbliżeń.
@madison_barbosa odniosła się do wątku, który poruszyła inna mama. Kobieta zapytała obserwujące ją matki, jak często uprawiają seks ze swoimi partnerami. TikTokerka była zaskoczona odpowiedziami, które się pojawiły. Na nagraniu nie ukrywa szoku:
Cztery-pięć razy w tygodniu. Jak?! Z jaką energią?
Madison podkreśliła, że jej mąż nadal jest dla niej atrakcyjny, a ona nadal odczuwa potrzebę seksu. Ale po prostu jako rodzice małych dzieci nie mają na seks ani czasu, ani energii.
Co więcej, jest jeszcze jedna rzecz. Mama z TikToka wskazuje, że pod koniec dnia jest już „zmęczona byciem dotykaną″ i nie chce, żeby ktokolwiek więcej to robił. Potrzeba spokoju łączy się z poczuciem winy, bo wie, że dla mężczyzn - również dla jej męża - fizyczny dotyk jest bardzo ważnym elementem bliskości.
Intymność w związku przy dzieciach
Nie wszyscy są równie aktywni w sypialni, co rodzice z przytoczonego komentarza. Na temat „prawdziwego” życia rodziców wypowiedzieli się też inni komentujący nagranie:
Czasami trzy-cztery razy w tygodniu, a potem nic przez tygodnie.
Raz-dwa razy jeśli będziemy mieli szczęście.
Czasem dwa razy w tygodniu, czasem zero. Istnieje o wiele więcej form intymności: przytulanie, wspólne gotowanie, trzymanie się za ręce, masaże pleców itp.
Obserwujący z TikToka próbowali też pocieszyć Madison. W końcu intymność i bliskość w związku to nie zawody. Każdy związek ma własny rytm i temperament, a partnerzy mogą mieć różne potrzeby i oczekiwania. Intymność nie musi też sprowadzać się do seksu, kiedy dzieci już grzecznie zasną. Czasem wystarczy przytulenie lub ciepły dotyk. Innym razem intymne chwile z partnerem można przesunąć na poranek lub wczesne popołudnie, gdy maluch ma drzemkę.
Fani tiktokerki podkreślają też, że częstotliwość zbliżeń zmienia się wraz z wiekiem dzieci - im dzieci są starsze, tym rodzice częściej TO robią. Mają więcej sił i więcej pewności, że nikt im nie przeszkodzi w trakcie. Ważne, aby tej kwestii nie zaniedbywać i otwarcie rozmawiać z partnerem o swoich potrzebach i wątpliwościach.
Memy o rodzicielstwie. Zrozumie je każdy, kto ma dzieci
