Spis treści
- Seks po ciąży - rozmowa o pragnieniach
- Seks po ciąży – erotyczna rozgrzewka
- Seks po ciąży - pora na antykoncepcję
Seks po ciąży może smakować równie dobrze, co przed porodem! Jesteście nieprzytomni z powodu niewyspania i zmęczenia. Dziecko pochłania większość waszej energii i wieczorem padacie z nóg. Marzycie o tym, by wreszcie pójść do łóżka i... zasnąć. Co prawda na moment przed zaśnięciem przypominają wam się cudowne chwile spędzone razem w łóżku, ale zmęczenie wygrywa. Pobudka, rodzice! Połóg dawno minął, ciało mamy wróciło do normy, dziecko odkryło przewidywalny, stały rytm. Pora, byście wrócili do siebie i rozpalili na nowo ogień namiętności.
Seks po ciąży - rozmowa o pragnieniach
Długo się nie kochaliście, wasze życie bardzo się zmieniło. Wydaje wam się, że powrót do sypialni otwiera całkiem nowy etap. Więc spróbujcie go tak potraktować. Postawcie się w roli nieśmiałych nastolatków i zbliżajcie się do wielkiej chwili krok po kroku. Oboje o tym myślicie, zastanawiacie się, jak to będzie, czy przebyta przez młodą mamę ciąża i poród nie odbierze wam radości z seksu. Może kłębią się w was niepokojące myśli, które blokują pożądanie.
>> Kiedy seks po porodzie? Dylematy młodej mamy
Czego obawiają się młodzi rodzice? On zastanawia się, czy partnerka jest już gotowa do współżycia fizycznie i psychicznie. Boi się, czy w czasie stosunku nie będzie odczuwała dyskomfortu lub bólu. Czy tak jak on chce się kochać, czy pójdzie do łóżka tylko dlatego, że on tego od niej oczekuje. Ona z kolei może obawiać się, jak on zareaguje na jej zmienione ciało. Sama też nie wie, czy będzie w stanie rozluźnić się, czy też będzie myśleć cały czas o swoim dużym brzuchu, rozstępach i nabrzmiałych od pokarmu piersiach. Wiele kobiet boi się także zajścia w kolejną ciążę. Myśl o następnym dziecku, gdy niemowlę pochłania cały jej czas i uwagę, może skutecznie powstrzymać chęć młodej mamy na miłosne igraszki. Dlatego zamiast patrzeć na siebie z przeciwległych krańców sofy, porozmawiajcie o waszych obawach. Powiedzcie, za czym tęsknicie, czego byście chcieli. „Tęsknię za twoim dotykiem”, „Chciałbym się do ciebie przytulić” – takie zdania, wypowiedziane na głos pragnienia zbliżają, dzięki nim może pęknąć bańka niepewności związanej z powrotem do seksu po ciąży.
>> Ciasna pochwa po porodzie: przyczyny i objawy
Seks po ciąży – erotyczna rozgrzewka
Być może w łóżku będzie zupełnie inaczej. Wielce prawdopodobne jest to, że będzie lepiej! Ale żeby to sprawdzić, trzeba zbliżać się do seksu po ciąży powolutku – tak, jak gdyby to był wasz pierwszy raz. Jeśli nie ma w was wielu obaw, może okazać się, że powrót do sypialni będzie naturalny jak oddychanie. Ale jeżeli macie za sobą trudny poród i kilka tygodni, w czasie których rosło między wami nieprzyjazne napięcie, a na dodatek np. wasze dziecko cierpi na kolkę, warto dać sobie trochę czasu i zrobić porządną rozgrzewkę. W jaki sposób?
Przede wszystkim, zanim pójdziecie do łóżka, zróbcie wszystko, co można zrobić – poza stosunkiem. Skupcie się na całowaniu, przytulaniu, dotykaniu. Możecie to robić w każdej chwili, gdy jesteście razem. Szukajcie bliskości, kiedy tylko możecie, to pozwoli waszym ciałom na nowo zatęsknić za namiętnością. Jeśli stosunek nie jest jeszcze możliwy, przypomnijcie sobie o wszystkich sposobach sprawiania sobie rozkoszy poza klasycznym stosunkiem. Masaż erotyczny, seks oralny – na cokolwiek macie ochotę, byle tylko sprawiło wam przyjemność. Możecie poprosić babcię, by zabrała malca na spacer. Nie nastawiajcie się jednak wtedy na seks – nie będzie udany, jeśli macie kochać się na sygnał. Jeśli macie dla siebie godzinę,. weźcie wspólną kąpiel, całujcie się, przytulajcie. Jeśli odpowiednio się rozgrzejecie, wasza kąpiel może mieć nieoczekiwany, a bardzo przyjemny finał.
Seks po ciąży - pora na antykoncepcję
Tak jak przed pierwszym razem, ważne są nie tylko sprzyjające warunki, ale także skuteczna antykoncepcja. Teraz jesteście dorośli, możecie kochać się wszędzie – na dywanie w salonie, pod prysznicem, na blacie w kuchni. Ale sposób zabezpieczania się jest tak samo ważny. Porozmawiajcie o nim wcześniej. Jeśli dotychczas ona brała pigułki, a teraz karmi piersią, trzeba skonsultować z ginekologiem, czy na pewno może je stosować, czy powinna zmienić je na inne. A może wolicie inną metodę antykoncepcji? Podejdźcie do tematu kreatywnie, niech każde z was poda swoją propozycję, wybierzcie najlepszy sposób. Zdecydowaliście się wrócić do prezerwatyw? Poszukajcie takich, które nie tylko was zabezpieczą, ale także zapewnią wam więcej frajdy (kolorowe, z wypustkami, zapachowe). A może zaopatrzycie się w jakąś nową, seksowną zabawkę? Antykoncepcja to poważny temat, ale w sypialni nie musicie już zachowywać powagi. Im więcej luzu, spontaniczności i czułości wprowadzicie do łóżka, tym lepiej wam będzie. Przyjemnej zabawy!
miesięcznik "M jak mama"