Stomatolodzy są zgodni, że o mleczaki należy dbać od pierwszego ząbka. Pierwsze zęby są dużo słabiej zmineralizowane przez co są bardziej podatne na rozwój próchnicy. Nie warto też wierzyć w pokutujący od lat mit, że gdy mleczaki z próchnicą wypadną, to mamy po problemie. Bakterie, które wywołują tę chorobę nie znikną nagle, a przeniosą się jedynie z mleczaków na zęby stałe.
Jak czyścić mleczaki niemowlakowi?
Po kilku dniach od pojawienia się pierwszego ząbka, zaczynamy myć go miękką szczoteczką. (Wcześniej zaleca się dwa razy dziennie przemywać gazikiem namoczonym w letniej, przegotowanej wodzie same dziąsła szkraba). Do wyboru mamy szczoteczkę nakładaną na palec lub taką, którą maluszek sam weźmie w rączkę (najlepiej wybrać taką z szerokim trzonkiem).
Początkowo możemy czyścić ząbki bez użycia pasty – samą wodą i szczoteczką. W miarę upływu czasu warto jednak pomyśleć o paście dla najmłodszych.
Ile pasty do zębów nakładać na szczoteczkę dziecku?
Rzeszowscy stomatolodzy na instagramowym profilu @stomatologia_aleksander.makara przygotowali dla rodziców praktyczną ściągawkę, w której pokazują, ile i jaką pastę nakładać dziecku na szczoteczkę. Podzielili przy tym dzieci na 3 kategorie wiekowe. I tak:
„Od pojawienia się pierwszego ząbka do 3 roku życia nakładamy pastę z fluorem 1000 ppm, wielkości ziarenka ryżu”.
„Po 3 roku życia aż do 6 roku nakładamy pastę z fluorem 1000ppm, wielkości ziarenka grochu”.
„Po ukończeniu 6 roku życia nakładamy pastę z fluorem 1450 ppm, około 1 cm” – piszą.
Coś czujemy, że zazwyczaj tej pasty bywa więcej. Same bijemy się w piersi.