Dziecko myślało, że na kamieniu za oknem siedzi duch. Ta mama zrobiła coś niezwykłego

2022-12-19 12:53

Dla 3-letniego chłopca widok z okna był koszmarem: duży kamień, na który padało światło latarni, wyglądał, jakby obok niego stał duch. Mama postanowiła, że odmieni kamień w coś, co przyniesie radość i uśmiech nie tylko jej dziecku, ale wszystkim mieszkańcom Brwinowa. Swoim talentem przegoniła dziecięce strachy.

Przestraszony chłopczyk
Autor: Getti Images Dziecko myślało, że na kamieniu widzianym z okna siedzi duch. Ta mama zrobiła coś niezwykłego

Olena Serhiienko z Ukrainy mieszka ze swoim synem Nikitą w Brwinowie pod Warszawą od marca tego roku. W swoim kraju przez 15 lat pracowała jako nauczycielka plastyki. Nie brakuje jej więc kreatywności i uwielbia tworzyć piękne rzeczy z przeróżnych materiałów.

Tym razem materiał był nie byle jaki, ale Olena wyczarowała z niego prawdziwe cudo.

Zgodziła się podzielić swoją historią z naszym portalem, jak za sprawą swojej wyobraźni i zdolności przemieniła wielki kamień, którego obawiał się jej 3-letni synek w pięknego misia.

Zobacz także: Lęki nocne u dzieci, czyli skąd się bierze potwór w szafie, strachy i złe sny

M jak mama - Dlaczego warto śpiewać dziecku kołysanki?

Kamień, który budził lęki

Wszystko zaczęło się od kamienia, który był dobrze widoczny z okna pokoju 3-letniego chłopca. Dodatkowo na głaz padało światło latarni, co potęgowało wrażenie, że przy kamieniu stoi duch.

Jak jednak przekonać dziecko, że nic złego mu nie grozi? Skoro jego dziecięca wyobraźnia podpowiada mu zupełnie coś innego.

I wtedy spadł śnieg, który podsunął mamie chłopczyka wspaniały pomysł.

Zamienić lęk na uśmiech

Olena w wywiadzie dla naszego portalu przyznała, że również z niepokojem spoglądała w stronę tego kamienia, gdy wyglądała przez okno w pokoju syna.

Często ten upiorny kamień przerażał mnie bardziej niż mojego syna.

Podczas jednego ze spacerów, postanowiła wykorzystać biały puch, aby przemienić kamień w sympatycznego misia. Tym samem przegoniła własny i dziecięcy lęk.

Pomysł zrobienia pluszowego misia przyszedł mi do głowy podczas spaceru w piękny zimowy śnieżny dzień.

Miś powstał w ciągu dwóch dni. Pierwszego dnia Olena ze swoim synkiem obłożyli kamień śniegiem i nadali mu kształt. Kolejnego dopracowali szczegóły i pomalowali niezbędne elementy.

Miś ze śniegu
Autor: Archiwum prywatne Pierwszego dnia Olena ze swoim synkiem obłożyli kamień śniegiem i nadali mu kształt

Co było jednak najważniejsze, to ten czas spędzony razem na zabawie. Podczas tworzenia śnieżnej rzeźby Olena i jej synek doskonale się bawili i miło spędzili czas. Chcieli, aby ta chwila przyniosła radość również innym.

Chcieliśmy, aby nasz Miś zachwycił wszystkich przechodniów. Podarował im uśmiech i dobry nastrój — powiedziała uzdolniona mama.

Dziś, póki mróz trzyma, nie tylko mały Nikita może podziwiać z okna białego misia. Także mieszkańcy są zachwyceni. Śniegowa rzeźba tworzy wyjątkowy świąteczny klimat. Sama artystka jest zaskoczona, jak bardzo stał się popularny.

Bardzo się cieszę, że dodaje ludziom otuchy i uśmiecha się do nich. Przez okno widzę ludzi robiących sobie zdjęcia obok Miszki. I jestem bardzo szczęśliwa! — przyznała z uśmiechem.

Miś ze śniegu
Autor: Archiwum prywatne Podczas tworzenia śnieżnej rzeźby Olena i jej synek doskonale się bawili i miło spędzili czas

Kiedy śnieg stopnieje

Meteorolodzy zapowiadają w tym tygodniu gwałtowne ocieplenie. Co więc się stanie, gdy śnieg stopnieje? Czy 3-letni chłopiec znowu będzie obawiał się ducha stojącego przy kamieniu?

Na to pytanie Olena miała już gotową odpowiedź.

Kiedy śnieg stopnieje, nie będzie już straszny. Duża skała będzie stopionym niedźwiedziem, a nie duchem.

Przyznała również, że kiedy spadnie więcej śniegu, ma już nowy pomysł na śniegową rzeźbę. Nie chciała jednak zdradzić nic więcej, tłumacząc, że uwielbia robić niespodzianki.

Cała redakcja gratuluje tak wielkiego talentu i nie może się doczekać kolejnej, cudownej rzeźby ze śniegu, która uszczęśliwi nie tylko dzieci, ale również dorosłych.